Aktualizacja 10.03.2022 r.
UKE opublikował finalną decyzję z uzasadnieniem zmieniającą warunki dostępu dla WDM do słupów niskiego napięcia PGE Dystrybucja. UKE informuje m.in., że projekt decyzji został przekazany do Urzędu Regulacji Energetyki. Prezes URE nie wniósł uwag do zawartych w nim finansowych warunków współpracy, podkreślając ich zgodność z ustaleniami zawartymi w decyzji Prezesa UKE z 12 lutego 2021 r., tj. wprowadzenie opłaty ryczałtowej 1,73 zł netto za dostęp do słupa niskiego napięcia.
UKE wskazuje też na postulaty WDM, które nie zostały uwzględnione. I tak np. ISP Z Mielca chciał, by decyzja nie nakładała na niego obowiązku informowania PGE Dystrybucja o fizycznym udostępnianiu infrastruktury na rzecz innych przedsiębiorców telekomunikacyjnych. Argumentował, że odpowiedzialność za infrastrukturę spoczywa i tak na operatorze, który podwiesza światłowody na słupach, a utrzymanie tego postanowienia rodzi ryzyko naruszenia zasady poufności wynikającej z treści umów, które będą łączyły WDM i innych operatorów. UKE się na to zgodził tłumacząc, że firma energetyczna powinna mieć wiedzę o wszystkich przedsiębiorcach, którzy mogą prowadzić prace na infrastrukturze podwieszonej na jej słupach elektroenergetycznych. Taka informacja może okazać się pomocna w sytuacjach wystąpienia awarii, wyrządzenia szkody czy też konieczności przebudowy słupów.
Warto dodać, że finalna decyzja UKE ma datę 23 listopada 2021 r., ale opublikowana została na początku marca tego roku.
---
Urząd Komunikacji Elektronicznej rozpoczął konsultacje projektu decyzji w sprawie zmiany warunków dostępu dla firmy WDM, ISP z Mielca do infrastruktury technicznej (słupów elektroenergetycznych) PGE Dystrybucja.
W tym przypadku jednak operator – inaczej niż Zapnet, Rybnet i Fiberway – wnioskował nie tylko o obniżenie miesięcznej stawki za udostępnienie słupa do poziomu 1,73 zł. A konkretnie:
- wysokości opłat za dostęp do jednego słupa poprzez wprowadzenie opłaty ryczałtowej 1,73 zł netto za dostęp do słupa
- danych i nazw stron
- możliwości korzystania latarni oświetleniowych i słupów drewnianych – poprzez dopuszczenie takiej możliwości,
- wymogu przedkładania planu sytuacyjnego na podkładzie geodezyjnym – poprzez usunięcie tego wymogu,
- wymogu stosowania norm, które nie są prawnie wiążące – poprzez usunięcie tego wymogu,
- odległości pomiędzy kablem światłowodowym i linią elektroenergetyczną – poprzez zmniejszenie tej odległości do 30 cm,
- dopuszczenia stałego montażu kabla samonośnego światłowodowego na słupach z już podwieszonym kablem teletechnicznym,
- wymogu obligatoryjnego podwieszania kabli światłowodowych po uprzednim wyłączeniu zasilania linii elektroenergetycznej – poprzez usunięcie tego wymogu,
- wymogów formalnych i zasad odpowiedzialności,
- zapewnienia trwałości obwiązywania umowy.
Wniosek w tej sprawie WDM skierował do UKE w sierpniu 2020 r. (negocjacje z PGE podjął w czerwcu 2020 r.). W grudniu ub. r. dodatkowo rozszerzył go o zawarcie w decyzji zmieniającej umowę ramową postanowień regulujących realizację dostępu, w tym dotyczących wydania warunków technicznych, dokonywania odbiorów technicznych, dostępu do nowych słupów, wykonywania prac, przyłączy i obliczeń wytrzymałościowych.
WDM płacił PGE Dystrybucja za udostępniany słup 5,3 zł miesięcznie. W trakcie negocjacji zwrócił uwagę, że Multimedia Polska ma stawkę 3,5 zł, co można uznać za praktykę dyskryminacyjną.
UKE w tym przypadku przywołał swoją argumentację z lutowych decyzji wobec OSD i uznał stawkę 1,73 zł za słuszną.
Odnośnie pozostałych postulatów WDM, większość z nich UKE uwzględnił w swym projekcie decyzji, jednak nie wszystkie. I tak umowa ramowa w brzmieniu nadanym decyzją UKE obejmuje swoim zakresem słupy elektroenergetyczne niskiego napięcie i nie różnicując, czy są to słupy drewniane,. Uwzględnia także słupy oświetleniowe (latarnie oświetleniowe), bez różnicowania czy są to słupy betonowe, czy stalowe.
Regulator przychylił się też do postulatu WDM w kwestii sporządzenia planu sytuacyjnego na podkładzie geodezyjnym. W ocenie UKE taki wymóg stanowiłby niezasadne utrudnienie dla operatora, generujące dodatkowe koszty. I według regulatora, podkład mapowy pozyskany z serwisu www.geoportal.gov.pl, jest wystarczająco dokładny i wiarygodny na potrzeby podwieszania kabli telekomunikacyjnych na słupach elektroenergetycznych, zwłaszcza że nie chodzi tu o budowę nowych słupów elektroenergetycznych, ale wykorzystanie już istniejących.
UKE uznał też, że WDM ma rację żądając zniesienia przewidzianego dotąd w umowie ramowej obowiązku stosowania przez operatora Polskich Norm, bo to wymóg nadmiarowy. – Umowa w brzmieniu nadanym decyzją przewiduje wymóg przestrzegania powszechnie obowiązujących przepisów prawnych, który powinien być wystarczający dla zapewnienia właściwego funkcjonowania procesu udostępniania słupów elektroenergetycznych na potrzeby posadowienia infrastruktury operatora – argumentuje UKE.
UKE nie uznał jednak za uzasadnione, aby w umowie dodać zapis umożlwiający zmniejszenie wymaganej minimalnej wymaganej odległości między linią elektroenergetyczną a kablem światłowodowym z 70 cm do 30 cm. Zdaniem regulatora niezasadne jest bowiem kazuistyczne regulowanie w decyzji przypadku podwieszania kabla samonośnego. Zgodnie z brzmieniem umowy ramowej nadanym decyzją, podwieszanie kabli samonośnych powinno być dokonywane w zgodzie z powszechnie obowiązującymi przepisami prawa, zwłaszcza w zakresie wymogów technicznych i bezpieczeństwa.
Uwzględniony został natomiast postulat WDM odnośnie zniesienia obligatoryjnego uprzedniego wyłączenia zasilania linii elektroenergetycznej przed podwieszeniem kabli światłowodowych, co znajduje odzwierciedlenie w nowym brzmieniu umowy ramowej, która co do zasady nie wymaga wyłączenia napięcia linii elektroenergetycznej w celu dokonania podwieszenia kabla telekomunikacyjnego na słupach elektroenergetycznych.
UKE wprowadził też do umowy zapis, że prace instalacyjne, remontowe i konserwacyjne powinny być przez WDM zgłoszone PGE Dystrybucja z 7-dniowym wyprzedzeniem. Rozwiązanie implementowane przez Prezesa UKE eliminuje uznaniowość firmy energetycznej umożliwiająca blokowanie dokonania przez operatora tego typu prac, co było zgłaszane przez WDM jako problem w relacjach z PGE. która uzależniała dostęp od wypełnienia warunków przewidzianych w sporządzanych przez siebie notatkach.