W 2019 r. dochody budżetowe Urzędu Komunikacji Elektronicznej wyniosły 756,5 mln zł. To oznacza, że regulator przekroczył zakładany plan o 6,9 proc.
Największą pozycję stanowiły (jak zwykle) wpływy z tytułu opłat za koncesje (w tym UMTS) i licencje, które sięgnęły niemal 367,4 mln zł. Opłaty za o za prawo do wykorzystywania częstotliwości przyniosły budżetowi blisko 281,9 mln zł. Kwota 102,9 mln zł została sklasyfikowana jako wpływy z „różnych opłat”. Natomiast 4 mln zł to wpływy z tytułu kar i grzywien.
Jeśli chodzi o wydatki poniesione przez UKE w 2019 r., to było mniejsze niż zakładał pierwotny budżet (98 proc.) i wyniosły one ostatecznie blisko 113, 7 mln zł . Z tego na 90,5 mln zł przeznaczono na działalność bieżącą, a 13,2 mln na działalność inwestycyjną. Około 10 mln zł UKE skierował na współfinansowanie projektów z udziałem środków UE.
Największą pozycje w wydatkach stanowiły wynagrodzenia, bo ponad 57 mln zł.
Na koniec grudnia w UKE pracowało 621 osób, co oznacza zmieszenie stan zatrudnienia w stosunku do 1 stycznia 2019 r., kiedy to UKE zatrudniał 660 osób.