Urząd Komunikacji Elektronicznej rozmawia z operatorami na temat nowego systemu pomiaru jakości usług dostępnych w sieciach mobilnych – powiedział dzisiaj podczas Ericsson Tech Days Jacek Oko, Prezes UKE.
Szef urzędu regulacyjnego wspomniał o systemie w kontekście zbliżającej się budowy nowych sieci mobilnych w Polsce – a więc zapewne zobowiązań dotyczących sieci 5G w paśmie 3400-3800 MHz. Docelowo jednak system jakościowych pomiarów ma objąć usługi dostępne we wszystkich sieciach mobilnych (prawdopodobnie, w ramach rozłożonego w czasie procesu zarządzania częstotliwościami radiowymi).
Wiadomo, że operatorzy mobilni przekonywali UKE, by zobowiązania pokryciowe ograniczyć do kwestii zasięgu sygnału, jednak regulator postawił sobie cel ambitniejszy – monitorowanie parametrów jakościowych usług mobilnych. Prezes UKE wspomniał o skargach konsumenckich oraz interpelacjach poselskich, które uzasadniają takie bardziej pogłębione podejście do zagadnienia.
System oparty będzie na danych o infrastrukturze mobilnej sprawozdawanych przez operatorów do publicznych rejestrów – a dane w nowo powstającym systemie Punktu Informacyjnego ds. Telekomunikacji będą znacznie bardziej szczegółowe niż obecnie w SIIS. Przewidywane są także aktywne pomiary parametrów usług.
Jacek Oko przyznał, że metodyka będzie się zapewne zmieniała w czasie, ponieważ na dobrą sprawę nie ma jeszcze sprawdzonych sposobów realizacji takich systemów pomiarowych i nawet organizacje standaryzacyjne są na wczesnym etapie opracowywania zaleceń. System, jaki zostanie zaproponowany dla Polski, z dużym prawdopodobieństwem będzie ewoluował.
Potencjalne niedostatki jakościowe usług mobilnych mają być domyślnie poprawiane w ramach dobrowolnej współpracy operatorów z regulatorem. Wyrównywane będą koordynacją komercyjnych planów inwestycyjnych MNO, czy też za pomocą publiczno-prywatnych tzw. umów inwestycyjnych (które przewiduje prawo, ale które nie mają jeszcze większego zastosowania).
Dopiero, kiedy takie narzędzia nie dadzą rezultatu, podejmowana ma być administracyjna interwencja regulacyjna zgodna z reżimem obowiązującego prawa. Ostateczny kształt i metodyka systemu jest obecnie negocjowana z operatorami mobilnymi.