Kilka miesięcy temu Urząd Komunikacji Elektronicznej rozpoczął konsultacje projektów decyzji określających warunki zapewnienia dostępu do infrastruktury technicznej w zakresie słupów elektroenergetycznych operatorów systemów dystrybucyjnych (OSD). Zaproponował w nich m.in. miesięczne stawki za dostęp do słupów elektroenergetycznych w wysokości 1,73 zł za jeden słup niskiego napięcia miesięcznie oraz 2,75 zł dla słupów średniego napięcia.
Firmy energetyczne w trakcie konsultacji sprzeciwiły się proponowanym rozwiązaniom.
Czy jest więc szansa na rychłe rozstrzygnięcie tego problemu w sposób korzystany dla operatorów telekomunikacyjnych?
Jacek Oko, prezes UKE podczas nagranego wystąpienia podczas Wirtualnego Kongresu Przedsiębiorców Telekomunikacyjnych przekonywał, że rozmowy z Urzędem Regulacji Energetyki są w tej kwestii bardzo zaawansowane. Wyraził też nadzieję, że niebawem dzięki temu w znacznie szerszym stopniu ISP będą mogli korzystać ze słupów energetycznych realizując inwestycje. Żadnych szczegółów jednak nie podał.
Do kwestii słupów w trakcie wirtualnego kongresu odniósł się Karol Skupień, prezes Krajowej Izby Komunikacji Ethernetowej. Zauważył, że KIKE walczy o rozwiązania tej kwestii już od czterech lata. – To duży problem dla ISP, które stawia nas w gorszej pozycji wobec dużych operatorów. Oni bowiem płacą 2-3,5 zł za jeden słup, podczas gdy mali i średni ISP 4-5,5 zł – mówił Karol Skupień.
Dodał, że w efekcie operatorzy z sektora MSP są w mniej korzystnej sytuacji tworząc ofertę hurtową, bo mają wyższe koszty. – Tymczasem żądania regulatora są często takie, by te warunki były ujednolicane – zwrócił uwagę prezes KIKE.