Aktualizacja 12.01 12:41
UKE opublikował stanowisko UPC Polska w niniejszej sprawie. Operator stoi na stanowisku, że prawo do opcjonalnej budowy własnych instalacji miało posłużyć wyłącznie w przypadku, gdy istniejące kable – wbrew deklaracjom udostępniającego – nie nadają się do wykorzystania.
Dlatego UPC wnosi, aby decyzja UKE zastępująca porozumienie nakładała na wspólnotę obowiązek zapewnienia sprawności istniejącej instalacji i ewentualnie usuwania awarii. Operator podtrzymuje, że co do zasady jest gotów korzystać z istniejących kabli.
– ł.d.
Przypomnijmy, że UKE planuje w tej decyzji odmówić UPC prawa budowy sieci, jeżeli istniejące kable nadają się do wykorzystania przez operatora.
Urząd Komunikacji Elektronicznej opublikował do konsultacji projektu decyzji w sprawie ustalenia warunków dostępu dla UPC Polska do budynków przy ulicy Szeligowskiej w Warszawie, którymi zarządza firma Robyg Young City 1. Sprawa ciągnie się od 2015 r., kiedy to negocjacje między operatorem a Robyg nie przyniosły rezultatu. UPC zwróciła się więc o interwencję do UKE.
Regulator przyznał prawo budowy przyłącza budynkowego, ale odrzucił ostatecznie wniosek kablówki o umożliwienie wykonania własnych instalacji wewnątrz budynkowych. Uzasadnia to tym, że UPC może wykorzystać istniejące instalacje. W ocenie UKE, składa się z elementów pozwalających UPC na świadczenie tam usług w zamierzonej technologii (HFC).
– Świadcząc usługi przy wykorzystaniu tej instalacji operator jest w stanie osiągnąć ten sam cel, co w przypadku wykonania nowych instalacji telekomunikacyjnych budynków, przy czym nie musi ponosić kosztów, jakie by poniósł, gdyby wykonał taką instalację – podkreśla UKE.
Warto dodać, że UPC z góry wyrażało zainteresowanie istniejącą instalacją, jeżeli odpowiadałaby wymaganiom operatora. W przeciwnym razie chciał budować własne przyłącza abonenckie.
UKE uznał natomiast, że UPC jest uprawniona do:
- doprowadzenia przyłączy telekomunikacyjnych do budynków,
- korzystania z punktów styku budynków,
- eksploatacji instalacji telekomunikacyjnych budynków, a także usuwania ich awarii, utrzymywania, eksploatacji, konserwacji, remontu i usuwania awarii przyłączy,
- korzystania z energii elektrycznej.
Regulator nie zawarł w decyzji postanowień dotyczących pobierania przez Robyg opłat od operatora, bo zgodnie z art. 30 megaustawy dostęp jest nieodpłatny. Udostępniający nie może więc pobierać opłat za wyrażenie zgody i umożliwienie realizacji prawa dostępu. Może jednak oczekiwać pokrycia poniesionych kosztów udostępniania nieruchomości oraz utrzymania udostępnionej instalacji telekomunikacyjnej. Wydatkami z tym związanymi są np. koszty zużytej energii elektrycznej czy usuwania awarii.