Urząd Komunikacji Elektronicznej zwrócił się do spółki Aero2 o przedstawienie wyjaśnień oraz o rozważenie zmian formy prezentowania kodu captcha. To efekt skarg użytkowników usługi bezpłatnego Internetu na funkcjonowanie wprowadzonego z początkiem kwietnia mechanizmu.
W ciągu kilku pierwszych dni od wprowadzenia mechanizmu do UKE wpłynęły liczne wnioski i zapytania użytkowników usług Aero2 dotyczące jej funkcjonowania. Z ich treści oraz przeprowadzonej przez urząd wstępnej analizy funkcjonowania mechanizmu wynika, że sposób prezentacji kodu captcha stanowić może istotne utrudnienie nie tylko dla osób z dysfunkcją wzroku, słabo widzących oraz głuchoniemych, ale również dla użytkowników nie posiadających żadnego stopnia niepełnosprawności narządu wzroku.
Jak wyjaśnia Piotr Jaszczuk z biura prasowego UKE, urząd nie kwestionuje sensowności wprowadzenia przez Aero 2 samego mechanizmu captcha. Jak bowiem tłumaczyło samo Aero2 zabezpieczenie ma utrudnić życie osobom, które wykorzystywały bezpłatną usługę do pobierania dużych ilości danych, najczęściej za pomocą sieci P2P, tym samym blokując dostęp do internetu innym użytkownikom.
Piotr Jaszczuk potwierdza, że to może być problem i nie temu służy usługa. - Do UKE trafiaja np. skargi od właścicieli domów, którzy używali bezpłatnego internetu od Aero2 do monitoringu. Nasz interewencja ma pomóc jednak nie im, a osobom które maja utrudniony dostęp od innej formy korzystania z Internetu i karty SIM Aero2 wykorzystują do przeglądania w sieci wiadomości, poczty, czy stron www - mówi Piotr Jaszczuk.