Urząd Komunikacji Elektronicznej rozpoczął postępowanie konsultacyjne dotyczące projektu decyzji wyrażającej zgodę na świadczenie przez Gminę Miasto Katowice usługi dostępu do Internetu bez pobierania opłat za pomocą 6 hotspotów.
Hotspoty są umiejscowione głównie na obszarze placówek oświatowych w Katowicach. Co jednak ciekawe UKE zaproponował lepsze warunki korzystania z hotspotów niż wnioskował katowicki magistrat.
Regulator proponuje, aby maksymalna przepływność łączy, dla wysyłania jak i odbierania danych nie byla wyższa niż 1 Mbit/s, podczas gdy urzędnicy ze stolicy Śląska występowali o maksymalna przepływność łącza do 512 kbit/s. Według UKE 1 Mb/s to podstawowa prędkość transferu danych, coraz rzadziej już występująca w ofertach operatorów komercyjnych. Nie pozwala ona na korzystanie z zaawansowanych opcji dostępu do Internetu.
UKE odstąpił też od wprowadzenia miesięcznego limitu transferu danych w decyzji, co proponował katowicki magistrat. To dlatego, że ja zauważa UKE, sieć składającą się z 6 hotspotów, obejmuje swoim zasięgiem tylko i wyłącznie miejsca publiczne, bez możliwości korzystania przez mieszkańców gminy z dostępu do Internetu w miejscu swojego zamieszkania.
UKE przychylił się natomiast do wprowadzenia limitu czasu trwania jednorazowej sesji zgodnie z wnioskiem Gminy, tj. ograniczył czas jednorazowej sesji do 45 minut z przerwą pomiędzy sesjami nie krótszą niż 15 minut, w celu zróżnicowania tej usługi od obecnych usług dostępnych na komercyjnym rynku telekomunikacyjnym. W ocenie regulatora, przerywane co 45 minut sesje mają na celu zapewnienie, aby bezpłatny Internet był używany okazjonalnie, a nie docelowo, jak ma to miejsce w przypadku nielimitowanych ofert komercyjnych, dostępnych za określoną opłatę.
W swym projekcie decyzji UKE podaje, że na koniec 2015 r., na obszarze Katowic aktywnych było ponad 128,5 tys. łączy z usługą szerokopasmowej transmisji danych (stacjonarnych i mobilnych). Obszar też zaś zamieszkiwało 299,9 tys. mieszkańców, tworzących pond 106,3 tys. gospodarstw domowych.