Urząd Komunikacji Elektronicznej rozpoczął konsultacje projektów decyzji określających warunki zapewnienia dostępu do infrastruktury technicznej w zakresie słupów elektroenergetycznych operatorów systemów dystrybucyjnych (OSD):
- innogy Stoen Operator sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie
- Tauron Dystrybucja S.A. z siedzibą w Krakowie
- PGE Dystrybucja S.A. z siedzibą w Lublinie
- Energa Operator S.A. z siedzibą w Gdańsku
- Enea Operator sp. z o.o. z siedzibą w Poznaniu
UKE wyznacza w nich m.in. miesięczne stawki za dostęp do słupów elektroenergetycznych. I tak dla słupów niskiego napięcia w wysokości 1,73 zł za jeden słup miesięcznie oraz 2,75 zł dla słupów średniego napięcia.
Przy czym obecnie przeważającą liczbę udostępnionych słupów elektroenergetycznych stanowią słupy niskiego napięcia. Ponad 95 proc. zawartych umów zarejestrowanych w bazie UKE dotyczy właśnie nich.
– Prezes UKE analizując zgromadzony materiał dowodowy w sprawie oraz mając na względzie korzyści wynikające ze zrównania warunków współpracy pomiędzy różnymi OSD uznał, że określony w warunkach dostępu poziom opłat zapewnia zarówno operatorowi, jak i innym OSD podlegającym analogicznej regulacji, przynajmniej zwrot kosztów związanych z udostępnieniem słupów elektroenergetycznych. Takie podejście umożliwia ponadto bardziej efektywnym OSD stosowanie opracowanych na Warunkach Dostępu pewnych rabatów (np. wolumenowych czy też uwzględniających długoletni okres dzierżawy) – uzasadnia decyzję UKE.
Jak wyjaśnia UKE, zawarte w projektach rozstrzygnięć warunki dostępu do infrastruktury technicznej w zakresie słupów elektroenergetycznych stanowią uniwersalny zbiór zasad i reguł ubiegania się o dostęp do słupów elektroenergetycznych i współpracy w tym zakresie. Projektowana regulacja ma zatem odpowiadać potrzebom przedsiębiorców telekomunikacyjnych, a jednocześnie nie zakłócać funkcjonowania firm energetycznych.
Do lipca tego roku w bazie UKE zarejestrowano 1559 umów dotyczących udostępnienia infrastruktury elektroenergetycznej na potrzeby budowy infrastruktury telekomunikacyjnej (głównie umów dotyczących udostępniania słupów elektroenergetycznych). Z danych posiadanych przez urząd wynika, że zarówno liczba umów na dostęp do słupów, jak i wolumen słupów elektroenergetycznych udostępnionych pod budowę sieci telekomunikacyjnych zwiększa się co roku.
Jednak pomimo wzrostu liczby zawieranych umów oraz udostępnianych słupów elektroenergetycznych rynek ten jest niewielki i jedynie 7 proc. słupów jest udostępnianych przedsiębiorcom telekomunikacyjnym. A to m.in. dlatego, że dziś OSD ograniczają lub uniemożliwiają dostęp do słupów elektroenergetycznych średniego napięcia. Część firm energetycznych odmawia udostępniania takich słupów elektroenergetycznych powołując się na względy bezpieczeństwa, co za tym idzie konieczność wyłączania linii spod napięcia w trakcie prowadzenia prac. Bywa też tak, że zakłady energetyczne godzą się na udostępnianie słupów jedynie w celu podwieszenia na nich kabli telekomunikacyjnych wykonanych w technologii światłowodowej – uniemożliwiając operatorom telekomunikacyjnym używanie innych technologii (miedzianych).
Innym problemem jest, że OSD narzucają często uzyskiwanie pozwolenia na budowę lub dokonywanie zgłoszenia budowlanego. Zdarza się też, że przed podpisaniem umowy wymagają od telekomów przedstawiania zgód właścicieli gruntów, na których znajdują się słupy elektroenergetyczne, na których operatorzy zamierzają podwiesić infrastrukturę telekomunikacyjną. Według UKE, są to często nieuzasadnione wymogi stawiane przez OSD.
Regulator podkreśla, że świadczenie usług telekomunikacyjnych przy wykorzystaniu infrastruktury zainstalowanej na słupach elektroenergetycznych przyczyni się do przyspieszenia realizacji inwestycji i umożliwi dostęp do usług telekomunikacyjnych oferowanych abonentom w oparciu o sieć stacjonarną. Umożliwienie świadczenia usług telekomunikacyjnych będzie również miało korzystny wpływ na rozwój skutecznej konkurencji pomiędzy przedsiębiorcami telekomunikacyjnymi prowadzącymi działalność gospodarczą na danym terenie. Celem projektowanej regulacji jest również zapewnienie efektywnej współpracy pomiędzy sektorem telekomunikacyjnym i energetycznym. Skutkiem regulacji będzie możliwość podłączenia znacząco większej liczby gospodarstw domowych do szybkiej sieci telekomunikacyjnej, przez co ograniczone zostanie wykluczenie cyfrowe.