Urząd Komunikacji Elektronicznej opublikował decyzję regulacyjną, która zobowiązuje Orange Polska do zmiany ceny hurtowej usługi WLR, dzięki której operatorzy alternatywni świadczą klientom w sieci Orange usługi głosowe. Będzie to pierwsza od wielu lat istotniejsza modyfikacja warunków działania operatorów alternatywnych na rynku regulowanym.
UKE nie podał w decyzji uzasadnionej ceny za WLR, co będzie przedmiotem dalszego postępowania nad zmianą oferty ramowej Orange. Regulator wskazał jednak, że spodziewa się spadku stawki, która dzisiaj standardowo wynosi 20,05 zł netto za linię abonencką miesięcznie.
Novum, na którego wniosek toczyło sie postępowanie przed UKE, domaga się obniżki stawki do 13,95 zł za linię, tj. o 30 proc.
W toku postępowania przed UKE operator uzasadniał to faktem, że bieżąca oferta detaliczna abonamentów telefonicznych Orange powoduje zawężenie marży na usłudze WLR do nieco ponad 6 zł, co nie pozwala na pokrycie koszów konkurencyjnej usługi detalicznej. Orange udowadniał natomiast, że – na bazie przyjętej przez UKE metodologii kalkulowania kosztów usług regulowanych –WLR powinien kosztować 26,79 zł, podczas gdy Krajowa Izba Gospodarcza Elektroniki i Telekomunikacji podawała stawkę 7,13 zł za linię.
UKE argumentuje, że spadek cen hurtowych na WLR powinno ożywić rynek stacjonarnych usług głosowych.
Jak podaje Orange, na koniec 2016 r. liczba linii WLR wynosiła 652 tys. Hurtowa wartość tego rynku w ub.r. wyniosła ok. 180 mln zł. Według raportu UKE, wartość detaliczna wyniosła ok. 360 mln zł. Gdyby w 2016 r. obowiązywała stawka WLR proponowana przez Novum, to marża operatorów alternatywnych byłaby w skali roku wyższa o 55 mln zł.
Novum było drugim po Netii klientem na tym rynku z blisko 12-proc. udziałem wartości. W 2016 r. liczba linii WLR spadła o 180 tys.