Wasko poinformowało, że porozumiało się z Nexerą w sprawie kary umownej. Nexera cofnęła oświadczenie o nałożeniu kary umownej na Wasko za opóźnienia w realizacji prac związanych z budową sieci dostępowych współfinansowanych ze środków unijnych.
W połowie kwietnia Wasko informowało, że Nextera nałożyła na spółkę 8,56 mln zł kar umownych w związku z opóźnieniami w budowie sieci dostępowych FTTH realizowanych z unijnym dofinansowaniem, z Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa. Wasko, które jest wykonawcą sieci kwestionowało wówczas karę twierdząc, że opóźnienia wynikły z przyczyn nie leżących wyłącznie po stronie wykonawcy oraz, że wielokrotnie wskazywała Nexerze niezależne przyczyny, dla których dotrzymanie pierwotnie ustalonego harmonogramu prac nie było możliwe.
– Na podstawie zawartej ugody Nexera zobowiązuje się nie dochodzić kary umownej pod warunkiem wykonania przez emitenta (Wasko - przy. red.) zobowiązań określonych w zawartej ugodzie, w szczególności w zakresie realizacji prac objętych umową w terminach ustalonych przez strony. Należyte wykonanie przez emitenta zobowiązań określonych w ugodzie oznaczać będzie zrzeczenia się przez Nexera uprawnienia do nałożenia kary umownej – czytamy w komunikacie Wasko.
W lipcu 2017 r. Wasko podpisało w sumie 21 umów wykonawczych na budowę sieci dla Nexery (132 mln zł). Realizuje też inne projekty dla beneficjentów 1.1 POPC, takich jak Beskid Media (21 mln zł) i Fiberlink (17,5 mln zł).