Akcjonariusze TDC, duńskiego operatora zasiedziałego, posiadający ok. 88 proc. akcji operatora, odpowiedzieli na wezwanie ogłoszone przez konsorcjum funduszy z wiodącym udziałem australijskiej grupy Macquarie.
Zarządzane przez Macquarie fundusze specjalizujące się w inwestycjach infrastrukturalnych, a także duńskie fundusze emerytalne ATP, PFK i PKA ofertę przejęcia TDC przedstawiły w połowie lutego 2018 r. Poparła ją wówczas rada nadzorcza telekomu. Wezwanie ogłoszono w końcu lutego.
Za jedną akcję TDC konsorcjum płaci 50,25 korony duńskiej, co oznacza, że spółkę wyceniono na ok. 6,6 mld dolarów. Aby wezwanie doszło do skutku, odpowiedzieć na nie musieli akcjonariusze posiadający co najmniej 2/3 akcji uprawniających do co najmniej 2/3 głosów na zgromadzeniu TDC. Przejęcia dokonuje spółka celowa DK Telekommunikation, której 50 proc. udziałów ma Macquarie, a pozostałe w równych częściach należą do trzech funduszy emerytalnych.
W osobnym komunikacie TDC poinformowało, że grupa UBS ma akcje i instrumenty finansowe, które mogą być zamienione na akcje uprawniające łącznie do 11,1 proc. głosów na zgromadzeniu telekomu.