Podstawową rolą telekomów jest zapewnienie odpowiedniej infrastruktury dla rozwiązań IoT i systemów telematycznych, jak i powiązanych z nimi aplikacji, takich jak koncepcja connected car czy nowy model ubezpieczeń komunikacyjnych UBI, uwzględniający monitorowanie stylu jazdy kierowcy. Warunkiem koniecznym osiągnięcia sukcesu na tym polu jest połączenie sił i podjęcie ścisłej współpracy między branżą telekomunikacyjną, ubezpieczeniową i motoryzacyjną przy opracowywaniu nowych modeli biznesowych i strategii marketingowych.
IoT, sieci mobilne 5G, telematyka i autonomiczne samochody stwarzają zupełnie nowe możliwości dla rynku ubezpieczeń samochodowych, pozwalając firmom ubezpieczeniowym na oferowanie nowych modeli ubezpieczeń komunikacyjnych, polegających na powiązaniu nawyków kierowcy w prowadzeniu samochodu z wysokością jego składki ubezpieczeniowej. We wdrażaniu modelu UBI bardzo pomogą pojazdy podłączone do sieci (tzw. connected car), na przykład takie jak Tesla, nazywana przez niektórych „mobilną platformą do przewożenia czujników”.
UBI, czyli płać tak jak jeździsz
Internet rzeczy (IoT) ma coraz większy wpływ na różne branże, w tym motoryzacyjną. Jednym z efektów tej rewolucji technologicznej jest dynamicznie rosnący segment rynku komunikacyjnych ubezpieczeń spersonalizowanych, określany jako UBI (Usage Based Insurance). W ramach tego modelu styl jazdy kierowców jest monitorowany za pośrednictwem urządzeń telematycznych. Informacje te mogą być zbierane z zainstalowanych w systemach pokładowych aut specjalnych modułów lub za pośrednictwem już fabrycznie zamontowanych urządzeń telematycznych. Konsumenci, którzy zgodzą się na monitoring mogą zwykle liczyć na zniżki od 5 do 30 proc. przy każdym wznowieniu polisy. UBI zyskuje zwolenników, zwłaszcza wśród młodych kierowców.
Przewidywana wartość rynku UBI ma w 2022 roku sięgnąć 123 mld dolarów. Na 13 mld dolarów w 2016 roku oszacowała wartość rynku telematycznego firma Visiongain. W swoim raporcie podaje liczbę 33 mln posiadaczy polis ubezpieczeniowych UBI w 2016 r. na świecie (21,7 mln w 2015 r.). Inne szacunki dotyczące segmentu UBI można znaleźć w raporcie IHS Automotive: w 2015 r. blisko 12 mln konsumentów na całym świecie korzystało z modelu ubezpieczeniowego UBI, a do roku 2023 ich liczba wzrośnie do 142 mln. Pierwsze wdrożenia UBI miały miejsce w USA pod koniec lat 90. Liderami tego rynku są Włochy, Wielka Brytania i USA.
Zjawiska pokrewne do UBI to: nowe systemy bezpieczeństwa jazdy (np. MobileEye), pojazdy autonomiczne i tzw. connedcted cars oraz sharing economy (np. Uber).
UBIK – polska pfrzymiarka do UBI
UBIK to projekt spersonalizowanych ubezpieczeń komunikacyjnych, prowadzony przez działające w strukturach Polskiej Akademii Nauk - Centrum Zastosowań Matematyki i Inżynierii Systemów (CZMIS). Mówili o nim naukowcy z CZMIS podczas ubiegłorocznej wrocławskiej konferencji “Impact’16 fintech/insurtech”. Wedle przyjętych w projekcie założeń, składka zależy od użytkownika pojazdu i tego, jak z niego korzysta. W modelu pay as you use brane są m.in. pod uwagę pokonywane dystanse oraz styl jazdy kierowcy. Według badań GfK Polonia: 40 proc. polskich kierowców zgodziłaby się na montaż w swoich autach modułów monitorujących - za obniżenie im składek.
Infrastruktura i technologie
Fundamentem dla wdrażanych rozwiązań IoT jest niezawodna łączność, ponieważ sensory, kontrolery, podłączone do sieci rzeczy i urządzenia będą musiały wysyłać i odbierać dane za pośrednictwem różnego rodzaju łączy przewodowych i bezprzewodowych. Infrastruktura teleinformatyczna operatorów telekomunikacyjnych (już posiadana i ta rozwijana) stawia ich w uprzywilejowanej pozycji wyjściowej w odniesieniu do tego dynamicznie rozwijającego się rynku. Jednak łączność stanowi tylko stosunkowo niewielką część ogólnych możliwości pozyskania nowych przychodów. Dlatego, aby w pełni wykorzystać pojawiające się szanse rynkowe, bardziej postępowe telekomy powinny poszukiwać też innych możliwości wykorzystywania swoich atutów sieciowych do budowania portfeli usług wyższego poziomu i ekosystemów partnerskich.