Tymczasowy maszt Orange na kłopoty z zasięgiem w opolskich Chmielowicach

Mieszkańcy opolskich Chmielowic od dłuższego czasu mieli problemy z zasięgiem komórkowym. Wynikały one z faktu wypowiedzenia umowy dzierżawy i w konsekwencji wyłączenia stacji bazowej T-Mobile. Pretensje były jednak kierowane głównie do Orange, które też korzystało z tej stacji bazowej.

Jak donosi serwis nto.pl, pojawiło się jednak światełko w tunelu, bo Orange Polska oficjalnie zapowiedziało uruchomienie tymczasowej stacji bazowej, która ma poprawić zasięg i jakość internetu w regionie.

W komunikacie przekazanym przez operatora poinformowano, że lokalizacja dla tymczasowej stacji została wybrana po szeroko zakrojonych konsultacjach, w których brali udział m.in. sołtys i pracownicy urzędu miasta Opola. Stacja stanie na działce należącej do osoby prywatnej. Orange zapowiada, że umowa powinna zostać podpisana na początku listopada, a zgłoszenie do urzędu miasta ma być gotowe na przełomie listopada i grudnia. Jeśli warunki pogodowe będą sprzyjające, maszt tymczasowy zostanie uruchomiony na przełomie roku, a pierwsze połączenia mają ruszyć w styczniu 2025 r.

W sprawę zaangażował się poseł KO Tomasz Kostuś. Jego zdaniem, kluczowe było nagłośnienie problemu, które wywołało presję społeczną, zmuszając operatora do bardziej zdecydowanego działania.

Przyznaje on, że budowa trwałego masztu, planowanego na przyszły rok, będzie wymagała dalszych ustaleń, w tym ostatecznego wyboru lokalizacji, która nie wzbudzi kontrowersji.

–  Mieszkańcy mieli obawy co do wcześniejszych propozycji, dlatego staramy się znaleźć kompromis, który będzie akceptowalny dla wszystkich stron – mówi lokalnemu serwisowi Tomasz Kostuś.