17,3 Mb/s wynosiła w Polsce w I kwartale 2019 r. średnia prędkość pobierania danych w sieciach komórkowych – wynika z majowego raportu „The State of Mobile Network Experience; Benchmarking mobile on the eve of the 5G revolution” opublikowanego przez Opensignal. Średnia prędkość wysyłania danych w naszym kraju wynosiła wówczas 6,3 Mb/s, zaś opóźnienie 47,1 ms.
Na potrzeby raportu w 87 krajach świata zebrano dane z 43,6 mln urządzeń z których wykonano łącznie 139,96 mld pomiarów. Dane zbierano tuż przed tym jak w Szwajcarii i Korei Południowej uruchomione zostały komercyjne sieci 5G.
Najwyższe średnie przepływności w kierunku do klienta uzyskano w Korei Południowej (52,4 Mb/s) Norwegii (48,2 Mb/s) oraz Kanadzie (42,5 Mb/s) i Holandii (42,4 Mb/s). Polska w tym zestawieniu jest na 35 miejscu. Wyprzedza nas 21 krajów Europejski, w tym takie jak Węgry (32,7 Mb/s), Czechy (31,5 Mb/s), Chorwacja (26,7 Mb/s), Grecja (23,8 Mb/s), Słowacja (23,3 Mb/s), Bułgaria (22,5 Mb/s), Serbia (21,5 Mb/s) i Albania (21,4Mb/s). Spośród europejskich państw uwzględnionych w zestawieniu wolniejszy internet był tylko w Irlandii, Rosji i na Białorusi.
Opensignal zbadał również dostępność LTE, która mierzył czasem połączenia urządzenia z siecią 4G. Największa była w Korei Południowej (97,5 proc.), Japonii 96,3 proc.) oraz Norwegii (95,5 proc.). Polska ze wskaźnikiem 82,9 proc. znalazła się na 32 miejscu na świecie i 17 wśród objętych badaniem krajów europejskich. W tej klasyfikacji Albania nas nie wyprzedzała.