Gminy już od ponad roku mogą wyznaczać koordynatorów rozwoju szerokopasmowego internetu. Dotychczas powołało ich w całym kraju zaledwie pięć samorządów. Powód? Gminom nie zostały jeszcze przekazane środki mające wspierać funkcjonowanie takich koordynatorów – poinformował podczas zorganizowanego przez Stowarzyszenie Miasta w Internecie webcastu „Telekomunikacja ważnym czynnikiem rozwoju lokalnego" Jakub Woźny, radca prawny z Kancelarii Prawnej Media.
W dyskusji, którą relacjonuje Portal Samorządowy.pl brał również udział Grzegorz Cichy, burmistrz Proszowic i zarazem prezes Unii Miasteczek Polskich. W jego ocenie zdecydowana większość samorządów współpracuje z komercyjnymi operatorami szerokopasmowego internetu i innymi dostawcami usług telekomunikacyjnych.
– Ułatwiamy tym inwestorom korzystanie z komunalnej infrastruktury, kanałów technologicznych, latarni czy innych urządzeń na potrzeby rozprowadzania internetu. Operatorzy prywatni, widząc w tym możliwości zarabiania, sprawiają, że na mapie dostępu do komercyjnego internetu – także mobilnego, poprzez rozwój telefonii komórkowej – jest coraz mniej białych plam – przekonywał burmistrz.
Wskazywała na dużą świadomość włodarzy miast, że trzeba dostarczyć internet przez bezpłatne sieci WiFi do wszystkich budynków użyteczności publicznej, na przykład szkół czy domów kultury. – Takie sieci powstają też na rynkach miast – podkreślał.
Burmistrz Grzegorz Cichy zwrócił też uwagę na problemy kadrowe w samorządach dotyczące m.in. informatyków .
– Pamiętajmy, że obowiązki gmin obejmujące zadania publiczne związane z e-administrację są już tak szerokie, że mamy coraz większy kłopot z bieżącą obsługą urzędów. Rynek komercyjny oferuje programistom oraz informatykom bardzo wysokie apanaże, dlatego samorządom trudno jest zatrzymać takie osoby – przyznał samorządowiec.
Dlatego też samorządy mają ogromne problemy z wyznaczeniem koordynatorów szerokopasmowych. Mają oni reprezentować gminy w kwestiach związanych z rozwojem, a także utrzymaniem sieci szerokopasmowych na terenie danej gminy. Na razie instytucja gminnych koordynatorów szerokopasmowych pozostaje na papierze. Gminy muszą szukać własnych rozwiązań na znalezienie koordynatorów.
Jakub Woźny zauważył, że na razie w Polsce koordynatorów szerokopasmowych wyznaczyło zaledwie pięć samorządów. Jego zdaniem dowodzi to, że ta forma wspierania rozwoju internetu nie jest w gminach szeroko stosowana. Jednak jednostkom samorządu terytorialnego nie zostały jeszcze przekazane środki finansowe mające wspierać powoływanie koordynatorów szerokopasmowych. Dlatego można spodziewać się, że jeśli tylko zostanie wydane stosowne rozporządzenie, które określi między innymi warunki finansowania – w ramach Funduszu Szerokopasmowego – funkcjonowania koordynatorów, ich liczba wzrośnie.
Zdaniem Jakuba Woźnego, koordynatorzy rozwoju szerokopasmowego internetu potrzebni są zarówno gminom, jak i współpracującym z nimi przedsiębiorcom.
– Nadal bowiem jednym z ważnych czynników sprzyjającym takiemu rozwojowi jest odpowiednie motywowanie samorządów do budowania infrastruktury usług teleinformacyjnych. Stąd przedsiębiorcy oczekują aktywnej współpracy z gminnymi koordynatorami takich przedsięwzięć – podsumował Jakub Woźny.