Urząd Komunikacji Elektronicznej poinformował wczoraj, iż Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną TVN na decyzję interpretacyjną UKE z 2013 r., która podtrzymała obowiązek stacji telewizyjnej do wnoszenia opłat za prawo korzystania z częstotliwości radiowych.
Nadawca dowodził wówczas, że na skutek zbiegu – wykluczających się jego zdaniem – przepisów prawa taki obowiązek już na nim nie ciąży. Stawką było ok. 1,8 mln zł różnicy w poziomie rocznej opłaty za częstotliwości z segmentu satelitarnego, z jakich TVN korzysta w dosyle sygnału telewizyjnego do sieci satelitarnej. W zależności od interpretacji przepisów TVN byłby winien prawie 2 mln zł, 200 tys. zł lub nic.
Rozumowanie TVN było następujące: w 2012 r. przyjęta została nowelizacja Prawa telekomunikacyjnego (Pt), która określiła maksymalne opłaty za częstotliwości, z jakich korzysta pojedyncza stacja nadawcza – 40 tys. zł (TVN ma pięć takich stacji). Jednocześnie w obrocie prawnym znajdowało się wydane na mocy dawnych przepisów Pt rozporządzenie o wysokości opłat za korzystania z częstotliwości radiowych, na podstawie którego należność TVN za jedną stację wynosiła 396 tys. zł. Według nadawcy, skoro formuła z rozporządzenia jest niezgodna z aktualnymi przepisami Pt, to znaczy, że rozporządzenia nie ma mocy prawnej. W efekcie nie ma legalnego dokumentu, który regulowałby wysokości opłat za korzystanie z częstotliwości, a więc dysponent w ogóle nie jest zobowiązany do wnoszenia opłat (szczegóły tej interpretacji w decyzji UKE na końcu tekstu).
UKE nie przyjął jednak tego rozumowania i wydał interpretację odmienną. Według regulatora nowelizacja Pt sankcjonowała przepisy przejściowe, a więc dawne rozporządzenia miało moc prawną. Co do potencjalnej kolizji jego zapisów ze znowelizowaną Pt urząd uznał się za niewładny do opiniowania.
TVN odwołał się od tej interpretacji najpierw do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, a potem do NSA. W obu instancjach jego skarga została oddalona. WSA stwierdził, że z nowelizacji Pt jasno wynika intencja ustawodawcy do utrzymania dotychczasowych aktów wykonawczych w mocy, a zatem interpretacja UKE była słuszna. Uzasadnienie decyzji NSA nie jest jeszcze dostępne, ale – jak wynika z relacji UKE – Naczelny Sąd uznał, iż TVN nie wykazał wystarczająco sprzeczności rozporządzenia z ustawą.
Decyzja UKE DZC-WSZ-5162-16/13(3)(plik 7 MB)