Trudna, wymuszona współpraca Inei z poznańską spółdzielną

Inea uważa, że Poznańska Spółdzielnia Mieszkaniowa "Winogrady" wnosząc pozew przeciwko Wielkopolskiej Telewizji Kablowej (WTK) o nierzetelne przedstawinie sporu z nią, dotyczącego decyzji Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej o dostępie do infrastruktury telekomunikacyjnej, przedstawia coraz bardziej abusurdalne zarzuty.

Kinga Podraza-Myszkowska, rzeczniczka Inei podkreśla, że jej firma w przypadku pozwu nie jest wprawdzie stroną (choć jest udziałowcem WTK), ale takie działania mogą potwierdzać dążenie PSM do uzyskania monopolu na świadczenia usług telekomunikacyjnych na terenie swojej spółdzielni.

Poznańska spółdzielnia nie chciała przedłużyć umowy z Ineą, która w oparciu o jej zasoby telekomunikacyjne świadczyła usługi 4 tys. klienów tłumacząc, że nie ma wolnych zasobów, a na kanałach, z których korzystała Inea, uruchomia programy telewizyjne w wersji analogowej i cyfrowej.

Spór między firmami trwał cztery lata. Wcześniej PSM Winogrady oskarżała Ineę m.in. o to, że spółka nie płaci spółdzielni za prąd i zaniża należne prowizje. Inea natomiast twierdziła, że nie dostała możliwości wybudowania własnej sieci, choć gwarantowało jej to porozumienie z 2010 roku. Zdaniem przedstawicieli spółki takie próby podejmowano już w 2010 r. Zaprzeczała temu PSM Winogrady, twierdząc, że faktyczny wniosek o wybudowanie sieci wpłynął dopiero w lutym ubiegłego roku.

W sprawę zaangażował się Urząd Komunikacji Elektronicznej, który w czerwcy ubiegłego roku wydał decyzję przedłużającą o dwa lata umowę kablówki z Poznańską Spółdzielnią Mieszkaniową „Winogrady".

- Umowy łączące Ineę i PSM Winogrady zostały mocą decyzji UKE przedłużone do 30 czerwca 2016 roku. PSM w swoich działaniach zdaje się nie brać pod uwagę tego, że decyzja jest skuteczna i korzysta z domniemania zgodności z prawem. Nie ułatwia nam to współpracy, ale ze swojej strony Inea stara się zachować spokój i dobre relacje z PSM. Jesteśmy w stałym kontakcie i staramy się wszelkie różnice wyjaśniać na bieżąco - mówi Kinga Podraza-Myszkowska.

Inea zapowiadała, że będzie budować własną sieć na osiedlach PSM Winogrady. - Z uwagi na brak zgody PSM Winogrady na udostępnienie nam nieruchomości, musieliśmy zwrócić się w tej sprawie do UKE. Jesteśmy przygotowani do rozpoczęcia budowy własnej infrastruktury jak tylko uzyskamy decyzję UKE - informuje Kinga Podraza-Myszkowska.

Dodaje, że mimo sporu z Winogradami  związanych z tym czasowych trudności klientów z dostępem do usług Inei na osiedlach spóldzielni (w czerwcu ubiegłego roku) liczba abonetów kablówki nie spadła tam i utrzymuje się na stabilnym poziomie.