Policjanci z Wydziału d/w z Przestępczością Przeciwko Mieniu kieleckiej komendy zatrzymali troje mieszkańców powiatu podejrzanych o kradzież przewodów i uszkodzenie sieci światłowodowych.
Są to mężczyźni w wieku 35 i 45 lat oraz 22-letnia kobieta Śledczy ustalili, że cała trójka jest odpowiedzialna za cztery zdarzenia zaistniałe na terenie powiatu kieleckiego, do których doszło 6 czerwca tego roku. Zatrzymanym grozi do 8 lat za kratkami.
W ubiegłym tygodniu do kieleckich policjantów zaczęły docierać informacje o zdarzeniach na terenie gmin Masłów, Górno i Raków. Przedstawiciele dwóch firm telekomunikacyjnych zgłaszali problemy z siecią telefoniczną.
Okazało się, że ktoś ukradł przewody zasilające do nadajników oraz światłowody. Nieznani sprawcy w ten sposób zakłócili działanie czterech stacji i spowodowali łączne straty w wysokości 18 250 zł.
Wykryciem i zatrzymaniem rabusiów zajęli się stróże prawa z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, którzy na co dzień walczą z przestępczością przeciwko mieniu. Ustalenia kryminalnych wskazywały, że za każdym z tych zdarzeń najprawdopodobniej stała ta sama grupa. Funkcjonariusze szybko wpadli na trop doskonale im znanych mieszkańców powiatu. Jako pierwszy, w minioną środę został zatrzymany 45- latek z gminy Bodzentyn. Dzień później policjanci dotarli do 22- latki, a w ostatni poniedziałek wpadł 35- latek z gminy Masłów. Wszyscy byli już w przeszłości notowani i jak wskazują policyjne ustalenia, wspólnie są odpowiedzialni za kradzież.
Cała trójka już usłyszała zarzuty kradzieży oraz uszkodzenia sieci telekomunikacyjnej. Ich zachowanie oceni teraz kielecki sąd. Zatrzymanym grozi do 8 lat więzienia.