Podczas odbywającego się w środę dorocznego zgromadzenia akcjonariuszy Rogers, kanadyjski operator telekomunikacyjny ogłosił, że zawarł ze SpaceX, satelitarną firmą kontrolowaną przez Elona Muska umowę, której celem jest poprawa jakości usług mobilnych na terenach oddalonych – informuje kanadyjski dziennik „Toronto Star”.
Jak pisze gazeta, nowe, wspólnie świadczone usługi w pierwszym kroku mają umożliwić wysyłanie i odbieranie SMS „z każdego zakątka Kanady”. W kolejnych krokach użytkownicy zwykłych smartfonów 4G i 5G mają mieć dostęp do połączeń głosowych, a potem także do usług transmisji danych.
Na WZA poinformowano, że podobną umowę Rogers zawarł także z inna amerykańską firmą satelitarną – Lynk Global.
Rogers możliwości jakie niosą za sobą jego umowy z satelitarnymi spółkami przedstawia także jako sposób na zapewnienie do usług alarmowych. W tle jest zapewne to, że w lecie ub.r. Rogers, który ostatnio połączył się z konkurencyjnym operatorem Shaw, miał awarię usług alarmowych i w części Kanady nie były one dostępne.
Rogers nie podał informacji kiedy satelitarne połączenia będą dostępne, ale – jak zauważa „Toronto Star” – pewna wskazówka płynie z komunikatu Lynk – w którym stwierdzono, że zaczną być wdrażane w 2024 r. O terminach usług oferowanych wspólnie ze SpaceX nic nie wiadomo.
Gazeta przypomina, że Rogers nie jest pierwszym operatorem, który zawarł umowy z Lynk i SpaceX. Podobne mają inni dostawcy na świecie, tacy np. jak T-Mobile US (umowa ze SpaceX).