Thorium Space, polski producent systemów komunikacji satelitarnej, zamierza rozszerzyć swą ofertę na sektor govsatcom (dla instytucji państwowych), gdzie czołową rolę w Polsce zamierza odgrywać Exatel. Z drugiej strony Thorium Space jest też jednym podmiotów w klastrze technologii kosmicznych, z którym spore nadzieje wiąże jego potencjalny konkurent.
Wiele jednak wskazuje, że ambicje wrocławskiej spółki rosną.
– Całkowita zmiana sytuacji geopolitycznej w Europie i na świecie powoduje również weryfikacje prowadzenia biznesu. Skokowo wzrosło zainteresowanie wykorzystaniem zaawansowanych technologii satelitarnych przez rządy na całym świecie na potrzeby cywilne i wojskowe. Wojna w Ukrainie pokazała jak ważna jest komunikacja, czyli coś w czym się szczególnie specjalizujemy. Jesteśmy gotowi na rozszerzenie naszej oferty komercyjnej o tzw. sektor govermental – powiedział cytowany w komunikacie prezes spółki Paweł Rymaszewski.
Obecnie Thorium Space bierze udział w konkursie rządowym „Szafir” w ramach programu „Rozwój nowoczesnych przełomowych technologii służących bezpieczeństwu i obronności państw”. Na początku kwietnia spółka, jako jedna z 9 na blisko 80, które przeszły wstępną selekcję (wniosków było ponad 300), przeszła do drugiego, rozstrzygającego etapu.
Thorium Space przypomina, że dotychczas pozyskało i podpisało umowy na wsparcie grantowe w wysokości 75 mln zł, a łącznie ze wsparciem inwestorów pozyskało 95 mln zł. W ostatniej rundzie finansowania, pod koniec ubiegłego roku, wycena spółki przekroczyła 100 mln zł. W ubiegłym roku m.in. rozpoczęła realizację projektu budowy stacji bazowej dla sieci telekomunikacyjnej 5G. Jego efektem ma być urządzenie nadawczo-odbiorcze (BTS) dla sieci 5G (Micro Cell) pracującego w paśmie milimetrowym (26 - 28 GHz) o „unikalnych funkcjonalnościach”.
Spółka informowała też, że przymierza się do stworzenia polskiego satelity telekomunikacyjnego.
W styczniu br. komunikowała plan przeprowadzenia IPO w trzecim kwartale 2022 r. Teraz zaś mówi o tzw. o dual listingu w Warszawie i Paryżu.
– Jesteśmy coraz bliżej decyzji o dual listingu w Warszawie i Paryżu. Francja to stolica europejskiego sektora satelitarnego, a nie bez znaczenia jest również moja blisko 20-letnia praca na tym rynku. Już teraz blisko współpracujemy z wybitnymi specjalistami z rynku francuskiego, jak Hector Fenech, który reprezentował nas na zakończonych niedawno targach Satellite 2022 w Waszyngtonie – podkreśla Rymaszewski