Jeszcze tej wiosny może zostać wprowadzony w Wielkiej Brytanii 50-proc. limit udziału sprzętu Huawei w infrastrukturze sieci komórkowych – informuje „The Telegraph”, powołując się na źródła w branży telekomunikacyjnej.
Rekomendacja miałaby się pojawić w związku z prowadzonym przez rząd brytyjski przeglądem bezpieczeństwa w sieciach telekomunikacyjnych, który ma zakończyć się wiosną. Miałaby dotyczyć wszystkich czterech infrastrukturalnych operatorów komórkowych.
Z doniesień „The Telegraph” wynika, że 50 proc. udział rozwiązań Huawei dotyczyć miałby w równym stopniu zarówno sieci rdzeniowej, jak i sieci radiowej. Sposób implementacji takiego rozwiązania i jego egzekwowania nie jest znany. Nie wiadomo też, czy limit nałożony miałby być z mocą wsteczną, czyli dotyczyć już zainstalowanego sprzętu. Jeśli tak, to mogłoby to oznaczać spore koszty dla operatorów. Te sprawy są nadal dyskutowane.
Z czwórki brytyjskich operatorów tylko EE, operator mobilny z grupy BT, ma w sieci rdzeniowej 3G i 4G sprzęt Huawei, ale firma zapowiedziała, że w ciągu najbliższych 18-24 miesięcy zostanie on wyeliminowany.
Źródła dziennika twierdzą, że wprowadzenie limitu byłoby kompromisem między oczekiwaniami niektórych rządowych ekspertów ds. bezpieczeństwa, a branżą mobilną, która ostrzega, że całkowity zakaz korzystania ze sprzętu Huawei w sieciach 5G oznaczałby wzrost kosztów ich budowy i znaczące opóźnienie w uruchomieniu.