Amerykański Verizon dołączył do hiszpańskiej Telefoniki i też wyemitował tzw. zielone obligacje. Verizon sprzedał papiery o wartości nominalnej 1 mld dolarów. Emisja Telefoniki była nieco większa – miała wartość 1 mld euro.
Co do zasady pieniądze uzyskane z emisji zielonych obligacji mają być przeznaczone na przedsięwzięcia, które bezpośrednio lub pośrednio sprzyjają ochronie środowiska. Są więc przeznaczane np. na uruchamianie produkcji energii odnawialnej, zmniejszanie zużycia energii elektrycznej albo zwiększanie efektywności wykorzystania wody.
Telefonica, która jako pierwszy telekom na świecie wyemitowała zielone obligacje w końcu stycznia zapowiedziała, że pieniądze przeznaczy na poprawę efektywności energetycznej poprzez zastępowanie miedzianych łączy dostępowych światłowodami. Telefonica twierdzi, że sieci dostępowe FTTP są o 85 proc. bardziej efektywne energetycznie niż linie miedziane.
Hiszpański telekom twierdzi, że dzięki inwestycjom w FTTP w ostatnich trzech latach zmniejszył zużycie energii o 208 GWh i ograniczył związaną ze swoją działalnością emisje CO2 o 56,5 tys. ton.
Popyt na pięcioletnie obligacje Telefoniki pięciokrotnie przekraczał podaż, zaś połowę papierów kupili inwestorzy wyspecjalizowani w zielonych obligacjach, co miało korzystny wpływ na oprocentowanie. Wynosi ono 1,069 proc. rocznie i jest o 25 pkt bazowych niższe niż wstępnie zaproponowano rynkowi.
Verizon wyemitował papiery 10-letnie, a pieniądze chce przeznaczyć na zielone inwestycje związane z siecią 5G. W grę wchodzą wykorzystujące 5G projekty zwiększające efektywność wykorzystania wody, a także umożliwiające inteligentne zarządzanie gospodarką komunalną, miejscami parkingowymi, a także oświetleniem w miastach.