Serbia rozpoczęła proces sprzedaży większościowego pakietu akcji Telekom Srbija. Zainteresowani wstępne oferty kupna mają złożyć do 2 sierpnia. Rząd oczekuje, że proces wyboru inwestora skończy się w październiku.
To druga w ostatnich latach próba znalezienia inwestora dla serbskiego operatora zasiedziałego. Poprzednia - z 2011 r. - zakończyła się fiaskiem. Rząd oferował wówczas 51 proc. akcji spółki i oczekiwał, że uzyska za nie 1,4 mld euro. Zgłosił się jeden chętny - Telekom Austria - który gotów był zapłacić za pakiet 900 mln euro w gotówce i oferował 500 mln euro inwestycji.
Tym razem - według serbskich mediów - zainteresowane zakupem mogą być Telekom Austria i Deutsche Telekom oraz fundusze private equity. W styczniu udziału w prywatyzacji serbskiego operatora - bezpośredniego poprzez wejście w konsorcjum, z kimś zainteresowanym lub pośredniego poprzez udział w finansowaniu oferty kupna - nie wykluczył Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju.
Potencjalni kupcy muszą spełniać wyznaczone przez rząd wymogi takie jak aktywa warte co najmniej 2 mld euro oraz co najmniej 500 mln euro przychodów rocznie w ostatnich trzech latach.
Serbski rząd, który decyzje o prywatyzacji telekomu podjął 25 czewrca jest właścicielem 58,11 proc. akcji spółki. Kolejne 20 proc.należy do Telekom Srbija. Drobni akcjonariusze mają 14,95 proc. akcji, a reszta jest w rękach pracowników.