Borykająca się od lat z wysokim zadłużeniem hiszpańska Telefonica chciałaby sprzedać w całości lub w części swoje aktywa w Meksyku i Ameryce Środkowej – twierdzi na swych stronach internetowych hiszpański dziennik finansowy „El Ecomonista”. Dziennik powołuje się na nieoficjalne informacje.
Dziennik twierdzi, że rozmowy trwają od kilku miesięcy. Nie ujawnia, kto jest potencjalnie zainteresowany kupnem. Telefonica tradycyjnie oświadczyła, że nie komentuje pogłosek. Spółki, które podobno chce sprzedać Telefonica w 2017 r. miały łącznie 2,2 mld euro przychodów i 565 mln euro EBITDA, co odpowiadało 4,2 proc. przychodów grupy i 3,4 proc. EBITDA.
Analitycy oceniają, że aktywa Telefonica w Meksyku warte są 1,1-1,9 mld euro, zaś w Ameryce Środkowej ok. 760 mln euro. Według dziennika, bardziej prawdopodobna jest mniejsza transakcja, czyli sprzedaż akcji spółki działającej w Ameryki Środkowej. Telefonica kontroluje 60 proc. akcji tej działające w Kostaryce, Salwadorze, Panamie, Gwatemali i Nikaragui spółki. Resztę w 2013 r. za 380 mln euro sprzedała firmie CMI.
Telefonica od lat poprzez dezinwestycje stara się zmniejszyć dług netto, który w końcu czerwca wynosił 43,6 mld euro i był o 1,4 proc. niższy niż rok wcześniej. Nie wszystkie działania są skuteczne: sprzeciw Komisji Europejskiej sprawił, że Hiszpanie nie sprzedali w 2016 r. Hutchisonowi swej brytyjskiej sieci komórkowej.