Rada nadzorcza Telecom Italia zdecydowała, że włoski operator zasiedziały zacznie rozmowy z KKR w sprawie złożonej przez tę amerykańską firmę zarządzającą funduszami private equity oferty przejęcia telekomu.
Złożona w listopadzie 2021 r. oferta opiewa na 10,8 mld euro, a KKR zaznaczył, że ogłosi wezwanie na akcje telekomu tylko wtedy, gdy zgodzi się na nie spółka i włoski rząd. Telecom Italia (TIM) długo zwlekał z decyzją, czy zacznie rozmowy z KKR. Ostatecznie w niedzielę późnym wieczorem rada nadzorcza podjęła taką decyzję.
Od czasu złożenia oferty przez KKR w TIM doszło do zmiany prezesa (Pietro Labriola zastąpił dotychczasowego szefa spółki - Luigi Gubitosi), a nowy prezes zaprezentował strategie operatora, której głównym elementem jest separacja prawna sieci od części świadczącej usługi, a także możliwe połączenie spółki sieciowej z infrastrukturalnym światłowodowym operatorem Open Fibre.
W ocenie ekspertów, rozmowy między TIM i KKR będą skomplikowane i nie jest jasne zarówno, jakie efekty przyniosą, jak i to, kiedy się mogą skończyć. Sytuację komplikuje też to, że od czasu złożenia oferty w listopadzie do teraz cena akcji TIM znacząco spadła i – jak twierdzą media – KKR chciałby obniżyć o ok. 2 mld euro wartość swej oferty.