Zgodnie ze swoimi zapowiedziami, T-Mobile zaprezentował dzisiaj zręby nowej oferty roamingowej, poprawionej w stosunku do przedstawionej w połowie ubiegłego miesiąca w kierunku zgodności z zasadą roam-like-at-home. Operator komunikuje pełne przeniesienie oferty krajowej na roamingową z zastosowaniem (wynikającej z rozporządzenia Unii Europejskiej) zasady przeliczania pakietów mobilnej transmisji danych. Zarówno w ofertach kontraktowych, jak i na kartę.
Operator sygnalizuje możliwości stosowania wyższych stawek za usługi w roamingu w przypadku nie standardowego korzystania.
T-Mobile rozwinął również ofertę mobilnej transmisji danych. Po wykorzystaniu pakietu krajowego użytkownik blokuje usługę, lub korzysta z niej na zasadzie taryfikowania każdego megabajta po 0,04 zł. Dostępny będą również pakiet 500 MB za 19,99 zł lub pakiet nielimitowany za 39,99 zł z przepływnością ograniczoną dla 256 kb/s. Szczegóły nowej oferty w poszczególnych ofertach i taryfach przedstawione zostaną w przyszłym tygodniu.
W połowie maja operator przedstawił odmienny cennik, bazujący na tzw. stawce krajowej do rozliczeń roamingowych (podobnie postąpiły Play i Plus). Ponieważ jednak korzystniejsza ofertę zaproponował Orange (bardziej zbliżoną do pełnej zasady roam-like-at-home), jak również w związku z roamingiem rozpętała się społeczno-polityczna burza, operatorzy zapowiedzieli korektę cenników, które winny wejść w życie 15 czerwca.
Nie ma zresztą gwarancji, że nowa oferta T-Mobile, jak również agresywna, majowa oferta Orange zostanie uznana przez Urząd Komunikacji Elektronicznej za zgodną z unijnym rozporządzeniem.
Dzisiaj w Sejmie Prezes UKE przedstawił informację na temat wdrażania zasady roam-like-at-home w Polsce.