W marcu T-Mobile anonsował zmiany organizacyjne w firmie i rozdzielenie w segmencie B2B działań skierowanych do dużych klientów i tych z segmentu MSP. Za te drugie odpowiada od kwietnia Piotr Markowski, bezpośrednio raportujący do prezesa T‑Mobile Polska i pierwszym ruchem jego działu jest start platformy Magenta Biznes z mobilnymi taryfami i usługami wspierającymi cyfrowy rozwój małych i średnich firm. Ma ona zachęcić tę grupę klientów do zwiększenia liczby usług, z których korzystają i ściślej przywiązać ich do operatora.
– Widzimy szansę dla T-Mobile, aby być partnerem sektora MSP w ich transformacji cyfrowej, co pozwoli im się rozwijać i być bardziej konkurencyjnymi – mówi Piotr Markowski.
Operator podkreśla, że 98 proc. firm w Polsce to przedsiębiorstwa typu MSP generujące 30 proc. PKB i zatrudniające 39 proc. pracowników. To grupa klientów, nad którą warto się specjalnie pochylić.
– Chcemy wspierać proces cyfryzacji polskich przedsiębiorstw i dlatego nasze podejście i oferta dla małych i średnich przedsiębiorstw ulega całkowitej przemianie. Przestajemy patrzeć na biznes przez pryzmat karty SIM, a wprowadzamy szersze spojrzenie na potrzeby firmy, szczególnie w zakresie cyfryzacji. To wymaga nowego podejścia do obsługi małych i średnich przedsiębiorstw oraz całkowicie nowej oferty, jaką jest Magenta Biznes – podkreśla Andreas Maierhofer, prezes T‑Mobile Polska.
Dodaje on, że pierwszym krokiem jest uproszczenie oferty, a Piotr Markowski zaznacza, że konstruując Magenta Biznes operator pytał o konkretne potrzeby klientów z MSP. – Mamy specjalną radę klientów, z którą współpracujemy na zasadzie warsztatów. Okazuje się, że klient kupując usługę nie zawsze do końca wie, czego będzie potrzebował za dwa trzy miesiące – mówi Piotr Markowski.
Dlatego w Magenta Biznes T-Mobile oferuje firmom MSP możliwość korzystania z usług bez limitu, poza jednym wyjątkiem w najtańszej taryfie za 40 zł miesięcznie, gdzie w przypadku transmisji danych jest limit 10 MB. – Tu uwzględniliśmy potrzeby klientów , którzy mają w firmie internet stacjonarny i usługa mobilna jest dla nich tylko uzupełnieniem – tłumaczą w T-Mobile.
W sumie operator przygotował cztery zestawy abonamentów w Magenta Biznes w cenach 40, 50, 80 i 120 zł miesięcznie. W każdym przypadku klient dostaje dwie karty SIM, z tym że ta druga jest do routera do transmisji danych w kraju (bez roamingu). W każdej z taryf klient ma nielimitowane usługi głosowe, SMSy i MMSy otrzymuje się w standardzie. Abonamenty od 60 zł są bez limitu internetu, a różnią się maksymalną przepływnością łącza – do 20 Mb/s, do 60 Mb/s i bez limitu w najdroższej taryfie VIP za 120 zł miesięcznie.
Przedsiębiorca może również w dowolnym momencie rozszerzyć podstawowy zestaw dwóch kart SIM w ramach Magenta Biznes o kolejne (30 zł za dodatkową kartę). W sytuacji, gdy przez jakiś czas nie będzie potrzebował którejś z kart SIM, to zapłaci tylko 1 zł miesięcznie za nieużywaną dodatkową kartę SIM. Dziś klient T-Mobile z sektora MSP korzysta średnio z pięciu kart SIM.
Klient ma też możliwość dokupienia do oferty laptopów, tabletów, modemów i routerów przy podpisaniu umowy lub w dowolnym momencie po upływie 6 miesięcy od jej zawarcia. T-Mobile podkreśla przy tym, że ceny urządzeń są niezależnie od wybranej oferty, a przedsiębiorca dopasowuje wysokość opłaty na start oraz rat do swoich potrzeb.
T-Mobile zaczyna oferować też dodatkowe usługi MSP, takie jak: Księgowość Online, Zdalny IT Serwis, pakiet Office 365 czy wirtualną centralę telefoniczną.
Usługa Magenta Biznes będzie dostępna od 18 kwietnia.