T-Mobile Polska nie zgadza się z wczorajszym tekstem z Gazety Wyborczej, w którym autor skrytykował jej promocję smartfonów. Dziennikarz napisał m.in., że „trzeba być zdesperowanym konsumentem, żeby kupować smartfona w salonie telekomunikacyjnym”. Telekom zaś jest zwykłym pośrednikiem, który kupuje tonę smartfonów od Samsunga, Apple'a, LG, czy Huaweia, dokładając do abonamentu, rozkłada płatność na raty i „rozdaje" klientom, wliczając koszt rat w cenę pakietu.
Według T-Mobile, jest kilka powodów, dla których warto kupić telefon u operatora. I argumentuje, że wykonywane jest blisko 1400 różnych testów pod kątem bezpieczeństwa i optymalizacji zanim urządzenie trafi do portfolio Deutsche Telekom, do którego należy T-Mobile. Dodatkowo potem prawie kolejnych 70 testów i optymalizacji jest robionych lokalnie, w Polsce.
Według T-Mobile takie przetestowane urządzenie, które jest zoptymalizowane pod kątem ustawień danej sieci, jest w stanie zaoferować użytkownikowi znaczenie wyższy komfort pracy.
W praktyce oznacza to m.in. lepszy zasięg , szybsze połączenie i wyższą prędkość oraz dłuższy czas działania – twierdzi T-Mobile. Operator dodaje, ze stara się tak dobierać urządzenia w taki sposób, by klienci mogli korzystać z najnowszych funkcji, takich jak HD Voice, VoLTE, czy VoWiFi. Wreszcie w smartfonach z oferty operatora są zainstalowane aplikacje (np. te dające możliwość korzystania z nich bez uszczuplania limitu danych), co do których klient może mieć pewność, że są sprawdzone, bezpieczne i będą działały właściwie.