T-Mobile Polska powoli odbudowuje bazę obsługiwanych kart SIM, która skurczyła się w wyniku procesu obowiązkowej rejestracji SIM. Odbywa się to głównie przez wzrost liczby kart klientów kontraktowych – wynika z danych opublikowanych w raporcie rocznym Deutsche Telekom, właściciela najmniejszej polskiej sieci komórkowej.
W końcu 2017 r. T-Mobile obsługiwał nieco ponad 10,45 mln SIM. O 1,7 proc. mniej niż w końcu 2017 r. i o 2,2 proc. więcej niż w końcu I kwartału 2017 r., gdy osiągnęła lokalny dołek. W skali roku liczba SIM klientów kontraktowych wzrosła o 4,7 proc. do ponad 6,92 mln. W porównaniu z końcem III kwartału wzrosła o 124 tys. Wzrost tego segmentu bazy w ostatnich trzech miesiącach ub.r. był najwyższy od IV kwartału 2008 r.
Na wzrost liczby SIM klientów kontraktowych wpływ miał spadek wskaźnika rezygnacji (churn). W IV kwartale ub.r. – podobnie jak w III kwartale 2017 r. – wynosił on 1 proc. podczas gdy jego średnia wartość w całym 2016 r. sięgała 1,2 proc.
W komunikacie prasowym operator podkreśla, że „istotny wpływ” na wzrost bazy „miał pozytywny bilans przenoszalności numerów, nowe kontrakty biznesowe oraz wprowadzenie oferty internetu domowego”. Spadek średniej wartości miesięcznych przychodów z SIM (ARPU) – w ostatnich trzech miesiącach ub.r. ARPU wynosiło 41 zł wobec 47 zł w IV kwartale 2016 r. – zdaje się świadczyć, ze wzrost bazy postpaid odbywał się także dzięki tzw. ofertom rodzinnym, w których klienci w ramach jednej opłaty abonamentowej mogą korzystać z kliku kart SIM.
Wynikające z rejestracji kart SIM czyszczenie bazy prepaid zaowocowało wzrostem ARPU w tym segmencie. W IV kwartale ub.r. wynosiło ono 13 zł, podczas gdy w ostatnich trzech miesiącach 2016 r. było to 11 zł.
Z raportu Deutsche Telekom wynika, że w końcu grudnia ub.r. T-Mobile Polska obsługiwał 32 tys. łączy stacjonarnych (rok wcześniej 20 tys.) i 15 tys. łączy internetowych. Liczba tych ostatnich po skokowym wzroście do 20 tys. w końcu marca 2017 r. w kolejnych kwartałach spadała. T-Mobile Polska poinformował zaś, że w ub.r. dzięki oddaniu 400 m2 powierzchni kolokacyjnej w centrum danych w Krakowie łączna powierzchnia oferowana klientom przez spółkę wzrosła do 8 tys. m2.
W 2017 r. T-Mobile Polska miał nieco ponad 6,42 mln zł przychodów, z czego blisko 1,66 mld zł przypadało na ostatnie trzy miesiące roku. Ubiegłoroczne przychody spadły o 1,1 proc. w porównaniu z 2016 r., zaś przychody w IV kwartale były o 3,8 proc. niższe niż rok wcześniej.
Przychody operatora z usług mobilnych w ub.r. wynosiły ponad 5,97 mln zł i były o 1,4 proc. niższe niż rok wcześniej, zaś pozostałe przychody – uwzględniają m.in. usługi stacjonarne i ICT – wyniosły 451 mln zł, co oznacza wzrost o 3,4 proc. w porównaniu z 2016 r.
Na poziom skorygowanego EBITDA negatywny wpływ miało wprowadzenie nowych zasad roamingu w Unii Europejskiej (Roam Like At Home). Skorygowane EBITDA za cały ub.r. była o 15,1 proc. niższa niż w 2016 r. i wynosiła 1,78 mld zł. Gdyby skorygować EBITDA o koszty RLAH spadek wynosiłby 9,8 proc. W IV kwartale ub.r. EBIDA wynosiła 450 mln zł (rok wcześniej 599 mln zł), zaś negatywny wpływ regulacji roamingowych – 44 mln zł.
Liczone w euro ubiegłoroczne wyniki spółki – 1,51 mld euro przychodów i 419 mln euro skorygowanego EBITDA – były niższe niż oczekiwane przez analityków.
Cytowany w komunikacie prasowym polskiego operatora Juraj Andras, członek zarządu ds. finansowych T-Mobile Polska zwraca uwagę, że poza RLAH na wzrost kosztów wpływ miało „zwiększenie zatrudnienia odzwierciadlające rozbudowę sieci sprzedaży, a także wyższe nakłady marketingowe”. Liczba punktów sprzedaży usług T-Mobile wzrosła w ub.r. o 103 placówki do 665. Firma zatrudniła także „setki pracowników, w zespołach odpowiedzialnych za sprzedaż i bezpośrednią obsługę klientów”. Z danych DT wynika, że średnie zatrudnienie w T-Mobile Polska w ub.r. było o 300 osób wyższe niż rok wcześniej i wynosiło 4,379 osób.
– W przyszłości spodziewamy się stabilizacji marży EBITDA, ponieważ zniknie wpływ większości zdarzeń jednorazowych – mówi CFO polskiego operatora.
Publikując wyniki za ub.r. T-Mobile Polska podał, że w końcu ub.r. w sieci spółki działało 10217 stacji bazowych obsługujących LTE (o 1827 więcej niż rok wcześniej). 5593 z nich obsługiwało LTE800 (wzrost o 3621). Ponad 3,9 tys. stacji obsługiwało agregację pasma. Z raportu DT wynika, że łączne nakłady inwestycyjne polskiego operatora w ub.r. wyniosły 216 mln euro, czyli równowartość 920 mln zł.
DT poinformowało również, że w wyniku prowadzonych w ub.r. testów na utratę wartości w T-Mobile Polska odpisano 787 mln euro.
Raport roczny Deutsche Telekom
Komunikat prasowy T-Mobile Polska