Urząd Komunikacji Elektronicznej rozpoczął konsultacje projektu decyzji zmieniającej umowę dzierżawy zawartą w maju 2015 r. pomiędzy T-Mobile Poland (poprzednikiem prawnym T-Mobile Polska) a spółką Poland Business Park XI z Warszawy (poprzednikiem prawnym spółki Słoneczna Radom).
Zgodnie z projektem decyzji zmiana umowy obejmuje:
- usunięcie postanowień wskazujących na odpłatność dostępu,
- wprowadzenie postanowień dotyczących zwrotu wydatków związanych z wykonywaniem uprawnień wynikających z umowy.
Chodzi o nieruchomości i budynek Galeria Słoneczna położonej w Radomiu przy ul. Bolesława Chrobrego 1, gdzie T-Mobile świadczy usługi telekomunikacyjne, ale w listopadzie 2021 r. operator zwrócił się do właściciela budynku o zmianę warunków umowy zawartej w 2015 r. T-Mobile chciał negocjować nowe warunki cenowe przy zachowaniu prawa do umożliwienia mu utrzymywania, eksploatacji, przebudowy lub remontu przyłącza telekomunikacyjnego i instalacji telekomunikacyjnej.
Strony nie doszły do porozumienia i T-Mobile skierował sprawę do UKE. Operator argumentował, że umowa zawarta przez poprzedników prawnych stron jest odpłatną umową dzierżawy w zakresie przyłączy telekomunikacyjnych i odpłatnego wykonania instalacji do użytkowników końcowych. Wykonania infrastruktury dokonuje T-Mobile, który ponosi koszty materiałów i instalacji, oraz dodatkowo ponosi koszt samej zgody wykonania tych prac, których ponosić nie powinien. A zgodnie z umową T-Mobile zobligowany był do opłaty miesięcznego czynszu z tytułu dzierżawy ciągów kablowych pod ułożenie okablowania mającego zapewnić dostęp do usług telekomunikacyjnych jego klientom.
Właściciel budynku wskazywał, że zakres zmian żądanych przez operatora jest zbyt szeroki, ponieważ w praktyce powinien on ograniczyć się wyłącznie do wykreślenia z treści umowy czynszu oraz dodania obowiązku partycypacji w kosztach.
UKE zwrócił uwagę, że opłata z tytułu dzierżawy, której przedmiotem jest udostępnienie ciągów kablowych pod ułożenie okablowania telekomunikacyjnego koniecznego do świadczenia usług klientom T-Mobile, została wprost określona jako „czynsz”. Nie można zatem uznać, że ustanowiona opłata stanowi zwrot kosztów, jakich właściciel budynku mógłby dochodzić od operatora. A zgodnie z megaustawą telekomunikacyjną dostęp do nieruchomości i budynku mający na celu zapewnienie telekomunikacji jest nieodpłatny – niezależnie od tego, czy dostęp ten zostanie zapewniony w drodze umowy zawartej pomiędzy stronami, czy też w drodze decyzji Prezesa UKE zastępującej taką umowę.
W projekcie umowy UKE usunął więc obowiązek wnoszenia przez T-Mobile miesięcznych opłat określonych w dotychczasowym brzmieniu jako „czynsz” i uregulował zasady ponoszenia kosztów wynikających z wykonywania umowy. T-Mobile zobowiązany jest do zwrotu wydzierżawiającemu wydatków, które ten poniesie w związku z wykonywaniem przez operatora uprawnień wynikających z umowy, w szczególności kosztów zużytej przez niego energii elektrycznej.