T-Mobile i Cyfrowy Polsat nie są zachwycone wysuniętą przez Ministerstwo Cyfryzacji propozycją zmian zasad aukcji częstotliwości 5G, by umożliwić kupno więcej niż jednego bloku przez grupę kapitałową.
W stanowisku przedstawionym PAP Biznes T-Mobile opowiada się za utrzymaniem dotychczasowej konstrukcji aukcji częstotliwości 3,4-3,8 GHz, zakładającej możliwość uzyskania przez każdego ze zwycięzców jednej rezerwacji częstotliwości. Spółka ocenia, że daje to największe szanse równego dostępu do pasma dla wszystkich operatorów
– Jesteśmy zwolennikami utrzymania dotychczasowej konstrukcji aukcji – jeden blok dla jednego operatora. Daje to największe szanse do uzyskania równego dostępu do tego ważnego pasma dla wszystkich operatorów. W przypadku, gdyby jeden z bloków pozostał niesprzedany, nic nie stoi na przeszkodzie, by rozdysponować go jeszcze w tym roku w osobnym postępowaniu z udziałem wszystkich operatorów – napisano w stanowisku T-Mobile.
Cyfrowy Polsat poinformował PAP Biznes, że w jego ocenie sytuacja, w której każdy operator będzie mógł kupić maksymalnie jeden blok częstotliwości z pasma C będzie korzystniejsza dla rynku telekomunikacyjnego i rozwoju sieci 5G.
Inaczej uważa Orange Polska. Jean Francois Fallacher, prezes Orange Polska, w niedawnej rozmowie z Rzeczpospolitą deklarował, że operator jest gotów kupić dwa bloki w paśmie C.