Aktualizacja 11.04 19:15
T-Mobile oficjalnie poinformował o uzyskaniu zabezpieczenia procesowego w związku z powództwem przeciw P4 o czyny nieuczciwej konkurencji w związku z hasłem "5G Ready".
– Cenimy kreatywne podejście do działań marketingowych, ale nie godzimy się z sytuacją, gdy kreatywność zaczyna rozmijać się z prawdą, a komunikacja realizowana przez konkurenta może wprowadzać klientów w błąd. Z uwagi na szybkie tempo wdrażania innowacji i nowych technologii nawet zorientowany w nich klient po obejrzeniu reklam P4 Sp. z o.o może odnieść wrażenie o dostępności technologii 5G w sieci tego operatora – podaje operator w swoim komunikacie.
---
Aktualizacja 10.04 18:14
W poniższej informacji podaliśmy błędnie, że ewentualne złożenie przez P4 zażalenia na postanowienie o zabezpieczeniu wstrzymałoby egzekucję tego postanowienia, a zatem umożliwiłoby dalszą komunikację hasła "5G Ready". Zwrócono nam uwagę, że zgodnie z KPA samo złożenie zażalenia nie ma takiego skutku, choć rzeczywiście w pewnych okolicznościach sąd może zadecydować o wstrzymaniu zabezpieczenia. Jednak nie automatycznie z powodu zażalenia pozwanego. Za błąd przepraszamy.
---
Sąd Okręgowy w Warszawie wydał postanowienie, które może zablokować emisję materiałów reklamowych w ramach kampanii Playa „5G Ready”. Sąd wydał postanowienie o zakazie w ramach zabezpieczenia powództwa T-Mobile Polska, które oskarża P4, operatora sieci Play, o czyny nieuczciwej konkurencji.
– Potwierdzam wydanie przez sąd decyzji o zabezpieczeniu – mówi Konrad Mróz z biura prasowego T-Mobile Polska. – Jeszcze nie otrzymaliśmy pisemnego uzasadnienia wyroku, więc nie mogę komentować szerzej – dodaje.
Play nie chce się na razie wypowiadać, ponieważ również jeszcze nie otrzymał uzasadnienia.
Wedle naszych informacji T-Mobile pozwał Playa o czyn nieuczciwej konkurencji, jakiej – zdaniem operatora z grupy Deutsche Telekom – dopuścił się konkurent, korzystając do oznaczenia swojej sieci z hasła „5G Ready”. T-Mobile dowodzi, że komunikacja marketingowa Playa może wprowadzać konsumentów w mniemanie, iż w sieci konkurenta dostępne są usługi w standardzie 5G. Play natomiast utrzymuje, że korzystanie przezeń z oznaczenia „5G Ready” jest merytoryczne zasadne, a konsument ma możliwość uzyskania pełnej wiedzy na temat charakteru dostępnych usług.
Orzeczenie sądu o zabezpieczeniu jest po myśli T-Mobile natomiast nie stanowi jeszcze realnego rozstrzygnięcia sporu (w tym uznania, że Play używa sloganu niezasadnie). Celem wydania decyzji jest zabezpieczenie strat, jakie mógłby ponieść T-Mobile do czasu rozstrzygnięcia właściwego sporu. Niemniej sąd tymczasowo nakazał Playowi zaprzestania rozpowszechniania informacji o „5G Ready”.
Postanowienie nie ma rygoru natychmiastowej wykonalności i Playowi przysługuje zażalenie na decyzję. Nie wiemy, czy operator je złoży, ale jest to prawdopodobne. Do czasu jego rozstrzygnięcia wydane zabezpieczenie nie ma mocy i nie wiąże Playa.
Operator rozpoczął kampanię promującą usługi „5G Ready” na początku marca br.