Szwedzki regulator przygotowuje się do wprowadzenia regulacji hurtowego rynku dostępu światłowodowego. Dotyczyć miałaby ona dostępu do domów jednorodzinnych w celu przeciwdziałania problemom konkurencji występującym na poziomie klienta końcowego – wynika z komunikatu Post- och telestyrelsen (PTS), szwedzkiego regulatora rynku telekomunikacyjnego.
PTS przygotował wstępną analizę rynku dostępu do stacjonarnych światłowodowych usług szerokopasmowych. Wynika z niej, że sieci światłowodowe, które są własnością dużej liczby graczy, zarówno małych, jak i dużych, prywatnych i komunalnych praktycznie nie nakładają się na siebie.
Regulator uznał, że usługi szerokopasmowe świadczone za pośrednictwem sieci komórkowych i miedzianych nie należą do tego samego rynku produktowego, co usługi szerokopasmowe świadczone za pośrednictwem sieci światłowodowych i telewizji kablowej. Ponadto rynek produktowy lokalnego dostępu do sieci światłowodowych składa się z dwóch podrynków. Jeden obejmuje domy jednorodzinne, a drugi domy wielorodzinne. Zdaniem regulatora, każdy właściciel sieci działa na własnym rynku geograficznym.
W ocenie regulatora, nie ma potrzeby regulowania rynku dostępu do domów wielorodzinnych, bo konkurencja „na ogół działa zadawalająco, nawet bez regulacji”. Z kolei w przypadku użytkowników końcowych w domach jednorodzinnych „często pojawiają się wyzwania związane z konkurencją” i dlatego regulacje mogą okazać się potrzebne.
PTS ogłosił trwające do 29 września 2023 r. konsultacje przygotowanej analizy rynku. jednocześnie regulator zaznacza, że aby nałożyć ewentualne regulacje musi najpierw ustalić, czy właściciel sieci ma znaczący wpływ na rynek (SMP – znacząca pozycja rynkowa) oraz, że nie zbadał, którzy właściciele sieci mają SMP ani jakie obowiązki mogą mieć znaczenie. To kwestie, które po konsultacjach będą przedmiotem badania i oceny PTS.