Włoska firma dostarcza zwirtualizowany core EPC, a dzisiaj także 5G w chmurze AWS lub Google. We wdrożeniach często współpracuje z komercyjnymi operatorami sieci mobilnych (jak z siecią 3 we Włoszech). Daniele Munaretto zwrócił uwagę, że to jeden z modeli budowy prywatnych sieci: we współpracy z MNO. Inne opcje, to współpraca z wyspecjalizowanym MVNO, we własnym zakresie lub w modelu hybrydowym.
Jak wspomniano, Athonet stawia na zwirtualizowaną platformę telekomunikacyjną, co obok innych zalet pozwala na budowanie coraz bardziej efektywnych urządzeń sprzętowych.
– Pamiętam, jak w połowie lat 90-tych urządzenia sieciowe PTK Centertel o pojemności 30 tys. abonentów zajmowały dwa duże pomieszczenia. Dzisiaj można skonfigurować pełnowartościową sieć 5G Stand-Alone [SA] o pojemności kilkunastu tysięcy użytkowników w oparciu o taki o to mikroserwer – mówił Leszek Wojdalski, prezentując urządzenie wielkości hotspota WiFi klasy enterprise z czterema antenami, które wewnętrznie integrowało funkcje rdzenia 5G SA i radiodostępu New Radio.
Urządzenie przeznaczone jest dla osób obznajomionych z techniką, ale niekoniecznie z technologiami sieciowymi. Ma więc zapewnić łatwość konfiguracji na poziomie niezaawansowanego specjalisty IT. Skonfigurowane urządzenie w dziesięć minut po restarcie ma być gotowe do pracy, łącznie z możliwością logowania terminali, czy odnalezienie i zestawienia połączenia WAN (np. dostępu do publicznego internetu), zapewniając przy tym poziom zabezpieczenia kryptograficznego typowej sieci komórkowej. Prezentowany model obsługiwał tylko transmisję danych, ale – jak powiedział Leszek Wojdalski – najświeższe wydanie 5G SA wspiera już Voice over New Radio. Z uwagi na zwirtualizowane środowisko możliwa jest praca dowolnych aplikacji np. do łączności dyspozytorskiej (PTT,MCX).
Zgodnie z tym, co mówił Daniele Munaretto, Athonet oferuje zestawy 5G SA w różnych konfiguracjach hardware’owych – mały „plecak”, duży „plecak”, mobilny „piec” – różniące się przede wszystkim mocami nadajników.
Leszek Wojdalski przypomniał, że dzisiaj z powodu polityki dostawców terminali jest problem z dostępnością urządzeń 5G SA dla sieci prywatnych. Prezentował on premierowy model terminala inkasenckiego, z jakiego korzystają np. pracownicy firm logistycznych – właśnie z obsługą 5G SA. W zaprezentowanych podczas seminarium wynikach testu prywatnej sieci 5G małej mocy – na wspomnianym wcześniej „hotspocie” – uzyskano 114 Mb/s przepływności w dół sieci przy 7,8 Mb/s uplinku. Urządzenie testowano w sieci RAN z bloku 20 MHz w paśmie C.
Interesujący przykład budowy środowiska testowego zaprezentował Paweł Skokowski z Wojskowej Akademii Technicznej.
– Wojsko zawsze z uwagę śledzi wszystkie nowe technologie pojawiające się w zastosowaniach cywilnych pod kątem własnych potrzeb – mówił.
WAT chodziło o przetestowanie możliwości szybkiej budowy prywatnej sieci 5G na potrzeby systemów dowodzenia, jej efektywności oraz odporności na zakłócanie. W kuluarach spotkania można było usłyszeć, że tego rodzaju rozwiązaniami 5G SA są dzisiaj bardzo zainteresowane Siły Zbrojne Ukrainy, które muszą niejako „w locie” tworzyć infrastrukturę komunikacyjną nowoczesnego pola walki.
Pojemność swojej testowej infrastruktury WAT przewidział na 300-400 urządzeń wąskopasmowych (Narrowband IoT), kilkudziesięciu terminali personalnych i kilku stacji bazowych.