Systemy informatyczne Telekom Austria (TA) nie wytrzymały naporu klientów, którzy wypowiadają umowę po tym, jak operator zapowiedział, że podnosi o 1,9 euro ceny abonamentów milionowi klientów usług mobilnych - informuje dziennik Der Standard.
Informacje do klientów o podwyżce dotarły 18 i 19 marca. Ci mieli dwa miesiące na podjęcie decyzji, czy akceptują podwyżkę, czy też wypowiadają umowę. Jak twierdzi austriacki dziennik, wniosków jest na tyle dużo że system IT firmy nie jest w stanie ich na bieżąco obsługiwać.
TA nie jest jedynym austriackim operatorem, który zdecydował się na podniesienie cen. Podobnie postąpił T-Mobile, ale ten operator podniósł tylko ceny niektórych usług. Austriacki Drei, który jest kontrolowany przez Hutchison Whampoa twierdzi, że cen nie zmieni.
Do niedawna Austria była jednym z najbardziej konkurencyjnych rynków telekomunikacyjnych w Europie, a ceny należały do najniższych. Sytuacja zmieniła się, gdy w 2013 r. po przejęciu przez Drei sieci Orange liczba operatorów spadła do trzech. W ocenie ekspertów, poza spadkiem konkurencji na podwyżki wpływ ma także to, że operatorzy chcą dzięki nim wyrównać sobie ubytki w kasie, jakie przyniosła im ubiegłoroczna aukcja częstotliwości w czasie której wydali 2 mld euro.