Firma Voice Net przystąpiła do budowy sieci światłowodowej w ramach unijnego projektu 1.1 POPC w gminie Cmolas w woj. podkarpackim.
Na witrynie urzędu można znaleźć ogłoszenie, w którym operator informuje, że zbiera zgody na doprowadzenie przyłączy do poszczególnych gospodarstw domowych. Wyjaśnia, że taka zgoda nie oznacza automatycznie zawarcia umowy na świadczenie usług, z drugiej strony jednak, gdy ktoś teraz nie wyrazi zgody na takie przyłącze, a w przyszłości będzie chciał korzystać z internetu, będzie musiał za nie zapłacić nawet 2,2 tys. zł.
Mimo działań operatora niektórzy samorządowcy z gminy Cmolas boją się, że światłowód nie dotrze wszędzie. Jak donosi serwis korsokolbuszowskie.pl, takie wątpliwości wyraził na ostatniej sesji gminy Cmolas Marian Zieliński, radny z Ostrów Baranowskich.
Zauważył, że linia światłowodowa została poprowadzona od początku Ostrów Baranowskich do końca wsi. Dodatkowo są jeszcze rozgałęzienia od głównej linii. Niepokoi go jednak, że na przysiółku Lasek, nie został zamontowany światłowód. Podobna sytuacja jest w innych bocznych częściach Ostrów Baranowskich. W jego ocenie, Voice Net wykonał zadanie na 60 proc i zostaje jeszcze 40 proc. Mieszkańcy proszą, żeby się tym zainteresować.
Eugeniusz Galek, wójt gminy Cmolas, przekonywał, że założenie jest takie, aby do końca roku 2020 r. wszystkie wioski w gminie miały instalację światłowodową. Zapewnił, że będzie rozmawiał z wykonawcą, aby przyspieszył prace. Dodał jednak, że i projektanci i wykonawcy, zwracają się do niego często z prośbą o pomoc i interwencję, gdyż niektórzy z mieszkańców nie są zainteresowani usługami internetowymi i nie chcą słupa na swojej działce. Dlatego prosił też sołtysów o wsparcie w propagowaniu inwestycji operatora.
