Światłowód Inwestycje (ŚI), operator hurtowy, w którym 50 proc. udziałów ma Orange Polska, poinformował o dotarciu ze swoimi usługami do Białegostoku, miasta gdzie konkurencja na rynku dostawców internetu jest szczególnie ostra. Silną pozycję mają tam lokalne firmy, jak: Koba czy Telewizja Kablowa Dipol, Elpos i Bialnet. Są też duzi operatorzy ogólnokrajowi: Orange, Vectra, czy Netia.
– Szybki internet z możliwością wyboru – to zapewnia nasz światłowód. Dzięki niemu uzyskasz dostęp do ofert takich operatorów, jak: Netia, Orange, RFC Internet i Telewizja, T-Mobile, UPC, Vectra a wkrótce także kolejnych. Nasz światłowód to prędkość transferu nawet do 1 Gb/s, stabilność przesyłu danych i odporność na zakłócenia. Umożliwia dostęp do szybkiego internetu, telewizji w 4K, czy telefonii – reklamuje się w Białymstoku hurtownik.
Czy partnerzy ŚI zbudują w Białymstoku konkrecyjną ofertę? Przykładowo Koba w stolicy Podlasia oferuje dostęp od internetu od 30 zł miesięcznie, choć jest to łącze o przepływności zaledwie do 10 Mb/s. Przy 100 Mb/s cena wzrasta do 49 zł, a za 1 Gb/s trzeba zapłacić 79,98 zł.
To są ceny oficjalne. Jednak na jednej z wiosennych konferencji branżowych Konrad Baranowski, właściciel firmy, przyznał, że określa swe ceny regionalnie. Są lokalizacje, np. w Białymstoku, gdzie usługę 100 Mb/ wyceniana jest na 19 zł, bo konkuruje z wieloma innymi dostawcami internetu. W innych miejscach za tę samą usługę klienci płacą też 60 zł.
– W naszej strategii stosujemy cenniki regionalne i w polityce cenowej bardziej dziś patrzymy na mapę niż na produkt – mówił Konrad Baranowski.