Minister Cyfryzacji deklaruje, iż rząd nie będzie parł do szybkiego rozdysponowania częstotliwości 700 MHz, aby tym sposobem zapełniać budżet państwa.
– To by było pozbawione rozsądku. Choćby z powodu uzgodnień międzynarodowych. Najtrudniejsze i przebiegające osobnym nurtem są rozmowy z Rosją, a bez porozumienia z nią nie da się lokować nadajników na częstotliwości 700 MHz w pasie przygranicznym – mówi Anna Streżyńska w rozmowie z TELKO.in. Ponadto, według niej, należy rozważyć i zadecydować kwestię ważnych jeszcze przez wiele lat przydziałów częstotliwości w paśmie 700 MHz, jakimi dysponują polscy nadawcy telewizyjni.
Z tych powodów, według Anny Streżyńskiej, rozdział pasma 700 MHz powinien nastąpić najwcześniej w 2020 r., a prawdopodobnie 1-2 lata później.
Przypomnijmy, że niedawno Magdalena Gaj, ustępująca Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej, wyraził zdanie, że dobrym terminem na rozdział pasma 700 MHz byłby już rok 2018 i połączenie tego postępowania z (ewentualną) aukcją bloku 5 MHz w paśmie ‘800’, jakim dzisiaj dysponuje Sferia, która nie wiadomo, czy będzie chciała dokonać prolongaty rezerwacji.
Jutro TELKO.in opublikuje wywiad z Anną Streżyńską, w którym poza kwestią pasma 700 MHz dyskutujemy m.in. przyszłą ustawę o PEM, kwestię wpływu BREXIT-u na budżet Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa, czy realizację niektórych punktów strategii MC w obszarze cyfryzacji.