Jutro oficjalnie startuje serwis wideo, jaki we współpracy z TVN przygotował dla swoich abonentów operator sieci T-Mobile. Platforma TVN Player oraz dodatkowe treści – kanały TV, seriale i treści – mają zapewnić partnerom roczny przychód, który można szacować na 20–30 mln zł w 2015 r.
Grzegorz Bors (z prawej), szef rynku prywatnego w T-Mobile, i Markus Tellenbach, prezes zarządu TVN podczas konferencji anonsującej usługę Strefa T-Mobile.(źr.fot.TELKO.in)
– Będzie dobrym wynikiem, jeżeli do końca przyszłego roku uda nam się pozyskać 350 tys. użytkowników nowej usługi – mówił podczas dzisiejszego spotkania prasowego Grzegorz Bors, szef rynku prywatnego w T-Mobile (niebawem żegna się z firmą).
Serwis Strefa T-Mobile, to w istocie wydzielony zasób na platformie i w aplikacji TVN Player, do którego dostęp będą mieli wyłącznie klienci pre-paid i post-paid operatora. Pierwsze logowanie do serwisu następuje na podstawie aktywnego (statystycznie) numeru telefonicznego klienta w sieci T-Mobile.
Serwis udostępnia 16 linearnych kanałów telewizyjnych (z portfolio TVN, Kino Polska, AXN), oraz usługi on-demand: filmy – 130 pozycji na początek – i seriale. W tym popularne House of Cards, które ostatnio jest wizytówką każdego, nowego serwisu streamingowego. Oferta jest podzielona na trzy pakiety, z których startowy jest bezpłatny (w sieci mobilnej konsumuje transfer danych), a dwa pozostałe kosztują 4,99 zł i 14,99 zł miesięcznie. Tańszy, to pakiet filmów dla dzieci. Droższy zawiera pełną ofertę Strefy T-Mobile. W abonament za pakiet dziecięcy wliczone jest 5 godz. oglądania wideo za pośrednictwem mobilnej transmisji danych. Po przekroczeniu tego limitu usługa konsumuje transfer przypisany do taryfy klienta T-Mobile.
– Jeżeli to się okaże potrzebne, to w przyszłości pojawią się dodatkowe pakiety danych dedykowane tylko tej usłudze – mówił Grzegorz Bors. W droższym pakiecie nie ma limitu transferu danych. Poza tym usługa działa oczywiście za pośrednictwem dowolnej sieci WiFi. Z tego powodu popyt na mobilną transmisję raczej nie będzie duży.
Potencjał przychodów z nowej usługi zależy więc przede wszystkim od skutecznej sprzedaży płatnych pakietów. Jeżeli ze wspomnianej przez Grzegorza Borsa grupy klientów tylko połowa abonowałaby płatne pakiety, to roczne wpływy partnerów można szacować na ok. 20 mln zł. Gdyby na płatne subskrypcje zdecydowało się 75 proc. użytkowników, to wpływy skoczyłyby do ok. 30 mln zł rocznie.
Grzegorz Bors nie chciał powiedzieć nic na temat marży na usługach, ani modelu współpracy z TVN (podziale zysków i kosztów). Według nieoficjalnych informacji T-Mobile kupuje od TVN część treści wideo do nowego serwisu. Właściciel stacji TVN wnosi do projektu gotową platformę technologiczną oraz know–how w zakupie i oferowaniu treści wideo. T-Mobile, to kilkunastomilionowa baza klientów i możliwość sprzedaży serwisu wideo w pakietach z innymi usługami. Skuteczna promocja Strefy T-Mobile może także oznaczać dla TVN zwiększenie liczby użytkowników TVN Playera, z którego nadawca ciągnie przychody w modelu reklamowym. Dzisiaj tych użytkowników jest ok. 800 tys.
