– Jesteśmy w przededniu działań związanych z pasmem 700 MHz – mówił podczas ubiegłotygodniowej debaty dotyczącej realizacji m.in. budżetu Urzędu Komunikacji Elektronicznej dyrektor generalny tej instytucji Zbigniew Zieliński.
Nie udało nam się wyjaśnić w UKE, co dokładnie znaczy ta wypowiedź. Dystrybucję zasobów radiowych z zakresu 700 MHz i 800 MHz zaplanowano na ten rok w planie prac Prezesa UKE. Jeszcze na wiosnę zrealizowane zostały warsztaty w tej sprawie z operatorami.
W przypadku aukcji pasma C całą procedurę – od ogłoszenia oficjalnych konsultacji aż do wydania decyzji rezerwacyjnych – zaplanowano na około 180 dni.
W budżecie na 2024 r. zaplanowano prawie 4,1 mld zł przychodów z działalności Prezesa UKE. Można szacować, że przeszło 3,5 mld zł miałoby wpłynąć z aukcji pasma 700/800 MHz – jeżeli w planach budżetowych na ten rok nie wliczano odroczonych płatności (ok. 1,5 mld zł) za zasoby w paśmie C. Jeżeli uwzględniano je już we wpływach na ten rok, to szacunkową wartość pasma 700/800 MHz należy odpowiednio obniżyć.
Tak czy inaczej, aby je zrealizować, to formalny start postępowania (jeżeli wybraną formułą dystrybucji będzie aukcja) powinien nastąpić w wakacje.
Nie ma jednak pewności, czy realizacja planów budżetowych się powiedzie. W przeszłości wielokrotnie dochodziło do niezrealizowania budżetowych wpływów z postępowań częstotliwościowych, które bywały przekładane z roku na rok, każdorazowo powodując korekty budżetu państwa.