Starostwo w Lipnie nie kupi budynku od Orange

Aktualizacja 06.08.2021 r. godz. 16.00

Orange Polska poinformował Telko.in, że  że nieruchomość w Lipnie jest od początku wystawiona przez Orange Polska na sprzedaż w tej samej tj. 990 tys. zł.  Operator jest cały czas otwarty na rozmowy i negocjacje z potencjalnymi kupcami, w tym także ze starostwem, jednak do tej pory nie otrzymał satysfakcjonującej oferty kupna.

---

Powiat lipnowski w woj. kujawsko-pomorskim chciał kupić dawny budynek telekomunikacji przy ulicy Sierakowskiego. Pomysłów na jego zagospodarowanie było wiele. Powiat plany jednak zmienił. Serwis lipno.naszemiasto.pl sprawdził, dlaczego tak się stało.

Jak informuje portal, rozmowy z Orange w tej sprawie  trwały od dawna. Przed laty  mieściła się tam siedziba telekomunikacji, obecnie budynek popada w ruinę. Kilka miesięcy temu starostwo w Lipnie postanowiło odkupić budynek i stworzyć tam mieszkania dla lekarzy, którzy po stypendium podjęliby pracę w lipnowskiej lecznicy.

Zarząd Powiatu w Lipnie w lutym podjął decyzję o zakupie nieruchomości. Pomysł został pozytywnie zaopiniowany przez Komisję Rewizyjną oraz Komisję Budżetu i Finansów Rady Powiatu w Lipnie.

– Gdyby udało się pozyskać budynek po byłej telekomunikacji, wówczas na nowo tchnęlibyśmy życie w ten niszczejący obiekt. Nie tylko zyskałby on nowe przeznaczenie, ale także przeszedłby gruntowny remont. Na tej inwestycji zyskają nie tylko przyszli użytkownicy obiektu, ale cała społeczność naszego regionu. Powiat będzie wówczas posiadał do dyspozycji mieszkania służbowe dla lekarzy w przyszłości zainteresowanych podjęciem pracy w szpitalu, a stolica powiatu wypięknieje – tłumaczył  w lutym serwisowi Krzysztof Baranowski, starosta lipnowski. - Mam nadzieję, że uda się pozytywnie sfinalizować zakup budynku po byłej telekomunikacji. Jest to już kolejna inwestycja, która w zamyśle nie tylko ma służyć mieszkańcom, ale również w przyszłości ma generować dochód dla powiatu. Pozwoli to podejmować kolejne działania i zamierzenia inwestycyjne, uniezależniając się od środków zewnętrznych, unijnych czy kredytów.

Transakcja nie doszła jednak do skutku. Starosta twierdzi, że to Orange zrezygnował ze sprzedaży. Operator nie podał jednak żadnych argumentów, a powiat nie chce już  czekać. 

Na stronie nieruchomości Orange obiekt jest jednak wystawiony do sprzedaży z ceną netto 990 tys. zł.