W pierwszym okresie komercyjnego wdrożenia technologii 5G będzie ona wykorzystywana głównie do bezprzewodowego stacjonarnego dostęp do internetu (FWA) – twierdzi firma badawcza SNS Research i szacuje, że w 2019 r. przychody operatorów z takich usług sięgną jednego miliarda dolarów.
SNS Research szacuje, że do 2025 r. przychody z 5G FWA będą rosły w średnim tempie 84 proc. rocznie i w końcu prognozowanego okresu sięgną 40 mld dolarów rocznie. Analitycy szacują, że koszt budowy ostatniej mili stacjonarnego dostępu do internetu z wykorzystaniem 5G będzie o ok. 40 proc. niższy, niż w przypadku światłowodu. To zaś będzie miało pozytywny wpływ na rentowność inwestycji.
W ocenie SNS Research, w sieciach 5G FWA w pierwszym okresie wykorzystywane będzie przede wszystkim pasmo 28 GHz, zaś pierwsze sieci dostępowe pojawią się głównie w USA, gdzie dwaj najwięksi amerykańscy operatorzy komórkowi – Verizon i AT&T – przygotowują się do komercyjnego wdrożenia oraz w Korei Południowej, która obok USA i Chin będzie jednym z pierwszych krajów z komercyjnymi sieciami 5G.
FWA od kilkunastu lat budzi nadzieje operatorów, które – jak do tej pory – na ogół się nie materializowały w oczekiwanej skali. Jednym z takich rozwiązań był WiMax oraz WiFi. Obecnie część operatorów, w tym także w Polsce, oferuje FWA z wykorzystaniem technologii LTE i LTE-A, jako substytut szerokopasmowych łączy działających w technologii ADSL oraz tam, gdzie nie opłaca się budować szybkiej stacjonarnej sieci dostępowej.
W przypadku 5G FWA kluczem do sukcesu może być to, że m.in. amerykańscy operatorzy komórkowi chcą za jej pomocą konkurować ze światłowodem w miastach.