Planujący połączenie dwaj amerykańscy operatorzy komórkowi – Sprint i T-Mobile US – rozważają jakie ustępstwa z ich strony mogą skłonić organy regulacyjne do wydania zgody na ogłoszona w końcu kwietnia 2018 r. wartą 26,5 mld dolarów transakcję – informuje na swych stronach internetowych agencja Bloomberg.
W grę potencjalnie wchodzą trzy ustępstwa:
- wydzielenie w osobna spółkę i ewentualna sprzedaż biznesu pre-paid,
- sprzedaż części częstotliwości radiowych,
- wsparcie utworzenia nowego (czwartego), ogólnokrajowego operatora poprzez zaoferowanie mu długoterminowego dostępu do sieci.
Według źródeł agencji, najbardziej atrakcyjna wydaje się opcja związana z biznesem pre-paid, zaś same rozważania świadczą o tym, że operatorzy przewidują, że albo Departament Sprawiedliwości, albo Federalna Komisja Łączności mogą zablokować transakcję.
W połowie kwietnia dziennik The Wall Street Journal informował, że pracownicy Departamentu Sprawiedliwości powiadomili T-Mobile US i Sprint, że ogłoszona przez operatorów fuzja nie ma szansy na uzyskanie zgody w planowanej strukturze transakcji, bo budzi obawy, iż może doprowadzić do ograniczenia konkurencji na rynku.
Ustępstwo w postaci sprzedaży części aktywów często jest proponowane przez planujące połączenie firmy instytucjom antymonopolowym jako działanie zaradcze.