Sporny maszt Playa w Krośnie podpalony

Aktualizacja 31.03. 2023 r., godz. 18.50

Sieć Play odniosła się do sprawy podpalania jej masztu w Krośnie:

W związku z kolejnymi w ostatnim czasie przypadkami bezprawnych ataków na infrastrukturę telekomunikacyjną w Polsce, jako operator sieci Play stanowczo potępiamy wszelkie tego rodzaju czyny zabronione.

Budowane w Polsce stacje bazowe telefonii komórkowej realizowane są w pełni na podstawie obowiązujących przepisów. Proces budowy, uruchamiania, a następnie eksploatacji stacji jest restrykcyjnie uregulowany obowiązującymi przepisami, zarówno pod kątem budowlanym, jak i wymogów ochrony środowiska. Każda stacja bazowa musi spełniać m.in. restrykcyjne normy bezpieczeństwa, co jest przedmiotem kontroli bezpośrednio przed jej uruchomieniem, a także może być każdorazowo sprawdzane przez właściwe organy na etapie jej działania. 

Infrastruktura telekomunikacyjna ma szczególne istotne znaczenie z punktu widzenia bezpieczeństwa, zapewniając niezbędna w dzisiejszych czasach łączność, w tym dostęp do takich usług, jak połączenia na numery alarmowe, czy lokalizacja w sytuacjach zagrożenia. Dlatego wszelkie tego rodzaju bezprawne czyny stanowią w praktyce atak na bezpieczeństwo każdego z nas. 

Przypominamy, że zgodnie z obowiązującymi przepisami, zabór, niszczenie, uszkadzanie lub czynienie niezdatnym do użytku elementów wchodzących w skład sieci telekomunikacyjnej podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do aż 8 lat. Liczymy, że sprawcy tego rodzaju przestępstw będą z pełną stanowczością ścigani i karani przez właściwe organy. Liczymy również, że bez odpowiedniej reakcji ze strony odpowiednich służb nie pozostaną także przypadki podżegania – bezpośredniego lub w bardziej zawoalowany sposób – do niszczenia infrastruktury telekomunikacyjnej sieci ruchomych.

Oficjalne stanowisko w tej sprawie przedstawiła też Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji.

Zwraca w nim ona uwagę, że to nie pierwszy taki przypadek w Polsce. Apeluje do rządu, organów ścigania, firm z branży Big Tech oraz mediów, w tym lokalnych, o potraktowanie tego problemu, tak jak na to zasługuje, czyli z pełną powagą i odpowiedzialnością 

– Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji ponownie apeluje do rządu oraz organów ścigania o zdecydowane działania w związku z kryminalną działalnością zakłócającą funkcjonowanie sieci, od których zależy życie i zdrowie obywateli, a także funkcjonowanie Państwa. Po raz kolejny zwraca też uwagę na pilną potrzebę wprowadzenia zmian w kodeksie karnym, które zaostrzyłyby wysokość kar za ten czyn. Przypominamy przy okazji, że w sytuacji wojny za naszą wschodnią granicą i coraz bardziej oczywistych zagrożeń hybrydowych ze strony Rosji, atak na infrastrukturę o krytycznym znaczeniu, do której można zaliczyć instalacje telekomunikacyjne, ogranicza bezpieczeństwo Polaków – czytamy w stanowisku PIIT.

---

Około godziny 23:40 w czwartek (30 marca) straż pożarna została poinformowana o pożarze masztu telekomunikacyjnego sieci Play przy ulicy Zręcińskiej w Krośnie. Na miejscu pojawiły się trzy zastępy PSP i OSP. Maszt niebawem miał zostać zamontowany – poinformował serwis krosno112.pl. Nadpaleniu uległo większość z zamontowanych przekaźników, które znajdowały się najbliżej źródła pożaru.

Budowa masztu budziła kontrowersje, m.in. dlatego, że ponad 30-metrowy konstrukcja powstawała w pobliżu lotniska, o czym informowaliśmy.  O tej inwestycji nie zostało powiadomione ani lotnisko, ani okoliczni sąsiedzi. Dyrektor lotniska mówił o zagrożeniu w ruchu lotniczym, a mieszkańcy domagali się ponownego rozpatrzenia wniosku o wydanie zezwolenia.

Play obstawał przy swoim i argumentował, że stacja bazowa przy ul. Zręcińskiej w Krośnie realizowana jest na podstawie ostatecznego pozwolenia na budowę wydanego w ramach postępowania administracyjnego, w którym to organ prowadzący określa strony postępowania. 

Teraz najwidoczniej ktoś sięgnął do arsenału pozaprawnego.

Ekipa, która montowała maszt na działce przy ulicy Zręcińskiej, miała go dziś  stawiać i i szybko zakończyć pracę. Został wynajęty specjalny dźwig, który miał podnieść konstrukcję. Straty mogą sięgnąć kilkunastu tys. zł.