Zarząd Związku Telewizji Kablowych w Polsce Izba Gospodarcza (ZTKiG) ustosunkował się do styczniowej publikacji w TELKO.in „LeoLabs żąda od ZTKIG konkretów i przeprosin za argumentowanie, że sprzęt chiński jest lepszy od polskiego” . Jak podkreśla izba, czyni to „z uwagi na niezgodne z rzeczywistością i nie poparte żadnymi dowodami podejrzenia wysunięte pod adresem Związku Telewizji Kablowych w Polsce Izba Gospodarcza przez Pana Marcina Kuczerę".
ZTKIG zaznacza, że jej oświadczenie w żadnym wypadku nie może zostać uznane za sprostowanie wypowiedzi izby zawartej w piśmie z dnia 18.01.2025 r. skierowanym do Sekretarza Stanu w Ministerstwie Cyfryzacji p. Pawła Olszewskiego, a jest to riposta do twierdzeń Marcina Kuczery.
Poniżej stanowisko ZTKIG:
W nawiązaniu do skierowanych pod adresem Związku Telewizji Kablowych w Polsce Izba Gospodarcza podejrzeń „autorstwa” Pana Marcina Kuczery wyrażonych w artykule redaktora Marka Jaślana „LeoLabs żąda od ZTKIG konkretów i przeprosin za argumentowanie, że sprzęt chiński jest lepszy od polskiego” umieszczonego na łamach portalu informacyjnym TELKO.IN w dniu 24.01.2025 r. przede wszystkim należy stwierdzać, że Związek Telewizji Kablowych w Polsce Izba Gospodarcza, zwana dalej Izbą lub Izbą Gospodarczą, kierując pismo z dnia 18.01.2025 r. do Sekretarza Stanu w Ministerstwie Cyfryzacji P. Pawła Olszewskiego działała w oparciu o przysługujące każdej izbie gospodarczej ustawowe prawo do opiniowania projektów aktów prawnych zawierających rozwiązania odnoszące się do funkcjonowania gospodarki.
Naszym wyłącznym celem było zwrócenie uwagi na problem, w razie wprowadzenia do polskiego systemu prawnego instytucji dostawcy wysokiego ryzyka, koniecznej i niezwykle kosztownej wymiany przez polskich przedsiębiorców sprzętu ICT i oprogramowania ICT, w sytuacji, gdy względy natury ekonomicznej lub technologicznej nie wymagałyby wprowadzenia wymiany wysokiej jakości sprzętu i oprogramowania od lat użytkowanych, gdy jednocześnie prawnie wiążące przepisy prawa wspólnotowego także nie nakładały na Państwo Polskie obowiązku wdrożenia tego rodzaju instytucji prawnej.
Wystąpienie nasze miało na celu zatem jedynie obronę interesów rodzimych przedsiębiorców z 18 gałęzi gospodarki, nie zaś działanie na szkodę polskich mikro, małych i średnich przedsiębiorców (w tym telekomunikacyjnych), co potwierdza zresztą nasza wieloletnia aktywna walka o obronę praw i interesów polskich przedsiębiorców oraz o wdrożenie jak najdogodniejszych dla nich regulacji prawnych, w tym zwłaszcza w ramach ścisłej współpracy naszej Izby Gospodarczej z Rzecznikiem Małych i Średnich Przedsiębiorców od początku istnienia tego Urzędu.
Nie możemy zatem nie zareagować na bezpodstawne, nieoparte na prawdzie i krzywdzące podejrzenia P. Marcina Kuczery sugerujące jakoby nasze działania były inspirowane z zewnątrz przez bliżej nieokreślone osoby trzecie, w tym zwłaszcza przez „podmiot, którego interesy są zagrożone w kontekście KSC”, czy też stanowiły wyraz naszego działania w celu reprezentacji bliżej nieokreślonych celów osób trzecich oraz własnych bliżej niesprecyzowanych celów Związku Telewizji Kablowych w Polsce Izba Gospodarcza, co zresztą nie byłoby możliwe do zaistnienia, skoro nasza Izba Gospodarcza jest organizacją realizującą działalność statutową w formule non- profit, zaś celem powołania każdej izby gospodarczej jest ochrona i reprezentacja interesów gospodarczych jej członków, a nie ochrona celów swoich własnych izby gospodarczej.
Równie nieuprawnione, a zarazem bezpodstawne jawią się podejrzenia P. Marcina Kuczery, wedle których „reprezentujemy w dość brutalny sposób interesy nie tylko swoje, szkodząc jednocześnie w sposób bezceremonialny interesom Polski i Unii Europejskiej”, która to wypowiedź zawierająca mocno ocenne elementy nie stanowi już podejrzenia lecz zarzut, który ostać się jednakże nie może albowiem nasza organizacja o mocno patriotycznym podejściu do ochrony polskiego biznesu nigdy nie zadziałałaby na niekorzyść polskiej racji stanu, wbrew interesom polskich obywateli i przedsiębiorców, czy też wbrew interesowi naszej Ojczyzny.
Mając na uwadze, iż wypowiedzi P. Marcina Kuczery noszą w sobie znamiona naruszenia dobrego imienia naszej Izby Gospodarczej, a także zniesławienia przy wykorzystaniu środków masowego przekazu, co może w przyszłości zaszkodzić dobremu wizerunkowi naszej Izby wpływając na możliwość dalszej realizacji w sposób efektywny naszych celów statutowych, nie dążąc bynajmniej do eskalacji sporu, zmuszeni byliśmy na okoliczność niewypracowania sposobu jego polubownego rozwiązania wezwać P. Marcina Kuczerę do przedłożenia dowodów na poparcie wysuwanych przez Niego pod adresem naszej Izby Gospodarczej krzywdzących, bezpodstawnych i sprzecznych z rzeczywistością podejrzeń.
Na okoliczność zaś nieprzedłożenia rzeczonych dowodów w terminie przez nas zakreślonym zobowiązaliśmy P. Marcina Kuczerę w oparciu o przepisy prawa prasowego do umieszczenia na portalu informacyjnym TELKO.IN sprostowania nieprawdziwych wiadomości zawartych w jego wypowiedziach umieszczonych na łamach portalu informacyjnego TELKO.IN w dniu 24.01.2025 r., a nadto w związku z naruszeniem dobrego imienia (dobro osobiste) naszej Izby Gospodarczej także do umieszczenia na łamach portalu informacyjnego TELKO.IN stosownych przeprosin skierowanych pod adresem Związku Telewizji kablowych w Polsce Izba Gospodarcza.
Nie możemy bowiem pozwolić na to, by Związek Telewizji Kablowych w Polsce Izba Gospodarcza w sposób całkowicie niesłuszny stał się przedmiotem bezkarnych, niczym nieuzasadnionych, bezpodstawnych i nieopartych na prawdzie ataków, wobec czego mając na uwadze potrzebę ochrony dobrego imienia naszej Izby Gospodarczej w razie zaistnienia takiej potrzeby zawsze będziemy zmuszeni do skorzystania z przysługujących nam, a stworzonych w tym celu przez rodzimego ustawodawcę, środków.
Zarząd Związku Telewizji Kablowych w Polsce Izba Gospodarcza.