Aktualizacja, 21 marca godz. 17.56
Telecom Italia oficjalnie poinformował, że prezes Marco Patuano podał się do dymisji.
---
Aktualizacja, 21 marca godz. 12.47
W wydanym w poniedziałek oświadczeniu Telecom Italia poinformował, że prezes Marco Patuano negocjuje warunki odejścia ze stanowiska i na razie nie złożył rezygnacji.
---
Marco Patuano, prezes Telecom Italia w sobotę zrezygnował ze stanowiska – twierdzą agencje prasowe powołując się na dobrze poinformowane źródła i dodają, że oficjalna informacja powinna pojawić się w ciągu dwóch, trzech dni.
Do czasu powołania nowego prezesa obowiązki szefa firmy będzie pełnił Giuseppe Recchi, przewodniczący rady nadzorczej. Według medialnych spekulacji największe szanse na zostanie prezesem TI ma Flavio Cattaneo, szef Nuovo Trasporto Viaggiatori, włoskiego operatora kolei dużych prędkości. Inna wymieniana kandydatura to Luigi Gubitosi, były prezes Wind Telecomunicazioni, włoskiego operatora telekomunikacyjnego kontrolowanego przez VimpelCom.
Po raz pierwszy informacje o możliwej dymisji szefa TI pojawiły się na początku marca. Według mediów, bezpośrednim powodem rezygnacji były tarcia między prezesem, a Vivendi. Francuski koncern medialny od kilku miesięcy jest największym akcjonariuszem włoskiego operatora zasiedziałego (aktualnie ma 24,9 proc. akcji) i od grudnia ub.r. ma swych ludzi w radzie nadzorczej TI.
Vivendi odkąd w lecie ub.r. pojawił się jako akcjonariusz Telecom Italia miał naciskać na zarząd włoskiej spółki, by firma pozbyła się akcji TIM Participacoes, drugiego co do wielkości brazylijskiego operatora komórkowego i skoncentrowała na działalności na rodzimym rynku, z którego pochodzi 70 proc. przychodów grupy Telecom Italia. Vivendi nim został akcjonariuszem TI sprzedał hiszpańskiej Telefonice akcje GVT, brazylijskiego dostawcy usług szerokopasmowych. Tymczasem – jak informowały media – TI w zeszłym miesiącu przerwało rozmowy w sprawie połączenia TIM Participacoes z brazylijskim operatorem Oi. W ocenie ekspertów, po dymisji Marco Patuano temat dezinwestycji w Brazylii może wrócić i zostać szybko sfinalizowany.