Wspierany ofertami typu „abonament rodzinny” wzrost liczby klientów kontraktowych Playa odbija się negatywnie na średnich miesięcznych przychodach od abonenta. ARPU post-paid w I kwartale 2016 r. wyraźnie spadło i było najniższe od końca 2012 r. – wynika z raportu dla inwestorów, jakiego operator szerzej nie upublicznia. Roaming krajowy kosztował P4 blisko 40 mln zł.
Z danych opublikowanych przez P4 w raporcie (dla inwestorów) za I kwartał 2016 r. wynika, że ARPU w segmencie post-paid wynosiło 48,8 zł i było o 3,7 proc. niższe niż w IV kwartale 2015 r. i o 6,6 proc. mniejsze, niż w I kwartale 2015 r. ARPU w segmencie post-paid w sieci Play obniża się od III kwartału 2014 r., gdy wynosiło 54,3 zł.
Spadek ARPU to przede wszystkim efekt rosnącej popularności ofert typu „abonament rodzinny”, w których za kwotę od 75 zł do 135 zł miesięcznie klient indywidualny dostaje do dyspozycji trzy karty SIM. Gdy klient z nich korzysta jego oszczędności wynoszą od 5 zł do 15 zł miesięcznie.
W usługach pre-paid ARPU także jednak spadło. W I kwartale 2016 r. wyniosło 16,4 zł, podczas, gdy w IV kwartale 2015 r. było to 17,3 zł, zaś w I kwartale 2015 r. – 16,6 zł. ARPU zagregowane wynosiło odpowiednio:
- 36,7 zł,
- 38,0 zł
- 38,0 zł.
Koszt pozyskania klienta kontraktowego w I kwartale 2016 r. Play wyliczył na 323 zł. W IV kwartale 2015 r. SAC wynosił 285 zł, zaś w I kwartale 2015 r. – 296 zł. Koszt utrzymania klienta kontraktowego wynosił odpowiednio:
- 273 zł,
- 271 zł,
- 254 zł.
Zarząd P4 w raporcie kwartalnym sygnalizuje, że nie jest zainteresowany wojną cenową, ale nie wyklucza, że jeśli konkurenci zaczną obniżać ceny, to i Play do tego trendu dołączy. Szefowie operatora zwracają uwagę, że stabilizacja, a nawet wzrost ARPU możliwy jest przez skłanianie klientów do korzystania usług dodanych, które nie są rozliczane w ramach abonamentu.
W I kwartale 2016 r. klient Play zużywał średnio 2,4 GB mobilnej transmisji danych miesięcznie (o 71 proc. więcej, niż w I kwartale 2015 r.). Przy czym klient kontraktowy zużywał 3,15 GB danych miesięcznie (wzrost o 53 proc.), a użytkownik usług pre-paid – 1,26 GB (wzrost o 166 proc.).
W IV kwartale 2015 r. klient kontraktowy zużył 2,73 GB danych, a użytkownik pre-paid – 1,12GB. Na podstawie tych danych można szacować, że w I kwartale 2016 r. klienci sieci Play wykorzystali ponad 92 PB danych.
Na podstawie raportu operatora za I kwartał można wyliczyć, że ok. 2,83 mln kart SIM pre-paid nie zostało uwzględnionych przy wyliczaniu ARPU, bo nie przynosiło przychodów. Przypomnijmy, że w końcu marca 2016 r. P4 obsługiwało 7,793 mln SIM pre-paid – o 1,3 tys. mniej, niż w końcu 2015 r.
CHURN, czyli wskaźnik migracji z sieci w I kwartale 2016 r. wynosił średnio 3,4 proc. miesięcznie. Wskaźnik wyliczony dla klientów kontraktowych wynosił 0,7 proc. miesięcznie, zaś dla użytkowników pre-paid – 6,1 proc. W porównaniu z ostatnim kwartałem 2015 r. CHURN zarówno w bazie klientów kontraktowych, jak i pre-paid wzrósł odpowiednio:
- 0,1 pkt proc.,
- 0,3 pkt proc.
Z danych zamieszczonych w raporcie P4 wynika, że w I kwartale saldo przychodów i kosztów opłat interkonektowych było ujemne. Wpływy operatora z połączeń kończących się w jego sieci było o nieco ponad 27 mln zł niższe, niż koszty, jaki ponosił w związku z połączeniami wychodzącymi z sieci Play. Koszty roamingu krajowego (głównym partnerem jest T-Mobile) wyniosły 39,2 mln zł i były o 3 mln zł niższe niż w ostatnim kwartale 2015 r.
W porównaniu z I kwartałem 2015 r. w pierwszych trzech miesiącach 2016 r. nakłady na reklamę zwiększyły się o 1,4 proc. do 49,2 mln zł, koszty usług prawnych i finansowych wzrosły o 17,0 proc. do 4,8 mln zł, a koszty doradztwa ze strony akcjonariuszy P4 zwiększyły się o 18,2 proc. do 7,6 mln zł.
P4 w I kwartale 2016 r. wypracowało 326 mln zł zysku operacyjnego (rok wcześniej – 211 mln zł) i 153 mln zł zysku netto (rok wcześniej – 260 mln zł). Przychody operatora z usług dla klientów kontraktowych wynosiły 866 mln zł, a od użytkowników pre-paid – 158 mln zł. Po opłaceniu w I kwartale prawie 1,72 mld zł za zdobyte w aukcji pasmo 800 MHz i 2600 MHz (pieniądze pochodziły ze środków własnych oraz krótkoterminowych kredytów bankowych) w kasie spółki w końcu marca było niespełna 47 mln zł.