Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oddalił odwołanie P4 od decyzji Urzędu Komunikacji Elektronicznej ustalającej symetrię rozliczeniową w relacjach interkonektowych pomiędzy operatorami sieci komórkowych. Operator sieci Play kwestionował sądownie decyzję UKE z 2012 r.
P4 argumentował, że zniesienie asymetrii oznacza odebranie spółce praw nabytych. SOKiK nie przychylił się do tej argumentacji, wskazując że regulator rynku telekomunikacyjnego ma prawo do okresowych przeglądów sytuacji na rynku i do zmiany obowiązków regulacyjnych ciążących na operatorach. Ponadto rekomendacja Komisji Europejskiej uznaje asymetrię MTR, ale dla nowo wchodzących na rynek podmiotów. Tymczasem w 2012 r. P4 działało na rynku już pięć lat. Poza tym utrzymanie asymetrii jest niekorzystne dla użytkowników sieci komórkowych, ponieważ skutkuje wyższymi detalicznymi cenami połączeń do sieci Play.
Decyzja SOKiK nie jest prawomocna i niewykluczone, że P4 będzie od niej apelował. Zwyczajem operatorów jest długa walka przeciw niekorzystnym dla nich decyzjom regulatora w kolejnych instancjach odwoławczych.
Przez kilka lat P4 pobierało wyższe stawki za zakańczanie połączeń we własnej sieci, co miało być elementem wyrównującym szanse nowo wchodzącego na rynek podmiotu. W 2013 r. asymetria została zniesiona i dzisiaj wszyscy operatorzy komórkowi pobierają takie same stawki. P4 zaś w ciągu siedmiu lat zbliżyło się udziałem rynkowym do zasiedziałej trójki.