W tym roku pierwsze szkoły będą podłączane w województwach:
- lubuskim,
- wielkopolskim,
- świętokrzyskim,
- warmińsko-mazurskim,
- łódzkim i podlaskim.
Ze względu na to, że w 2019 r. planowane jest podłączenie ponad 12 tys. miejsc, to ogłoszony przez NASK pierwszy przetarg na łącza dla szkół obejmuje 4,7 tys. lokalizacji, co pozwoli na realizację podłączeń także w pierwszych miesiącach 2019 r. Docelowo do 2020 r. OSE obejmie wszystkie szkoły, czyli blisko 19,5 tys. punktów adresowych. Będzie to możliwe dzięki projektom realizowanym przez przedsiębiorców telekomunikacyjnych i nadzorowanym przez Centrum Projektów Polska Cyfrowa, które odpowiada za przeprowadzanie konkursów w ramach I osi Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa. Przez najbliższe 10 lat koszt utrzymania sieci budowanych w ramach OSE będzie pokrywany z budżetu państwa. Zapewnia to ustawa o działalności OSE.
Dzisiaj większość szkół zamawia łącza tylko 10 Mb/s (a powinny przyszłościowo nawet 300 Mb/s, według Jerzego Kalinowskiego z KPMG), nie dostrzegając zapotrzebowania na większe przepustowości. Co tylko potwierdza wielokrotnie przywoływany w trakcie dyskusji powszechny problem braku kompetencji cyfrowych.
– Ja bym rozwiązał te powiaty [pobierające wysokie opłaty], a pieniądze z nich przekazał na rozwój Przemysłu 4.0. To szansa na cyfryzację kraju – żartował Sebastian Grabowski, dyrektor Centrum Badawczo-Rozwojowego Orange, zajmujący się obecnie Internetem Rzeczy.
Zastanawiał się też, czy światłowód 100 Mb/s w szkołach coś zmieni. Przytaczał wyniki jednego z badań przeprowadzonych przy współpracy z UKE w 100 szkołach, które pokazało, że 98 proc. z nich miało problem z posiadaniem powyżej 25 komputerów. Natomiast z pewnością bez światłowodów nie ma 5G ani Przemysłu 4.0. Cyfryzacja powinna być tematem numer 1 w Polsce, postulował szef centrum R&D Orange.
– W telekomunikacji ten sam problem od wielu lat się nie zmienia – to CAPEX. Brakuje u nas tradycji partnerstwa publiczno-prywatnego i spojrzenia biznesowego. Wciąż musimy poszukiwać właściwego modelu, a warto czerpać ze stosowanych na świecie metod współdzielenia infrastruktury – mówił w podsumowaniu panelu Jerzy Kalinowski, doradca zarządu KPMG.
Cała gospodarka przyszłości będzie oparta na cyfryzacji. Jeżeli nie zbudujemy odpowiedniej infrastruktury – sami się wykluczymy, przestrzegał.
Istotne, aby potrafić utrzymać i wykorzystać, to co już zbudowano – to wielokrotnie powtarzana w dyskusji mantra. Podstawowy problem, to brak kompetencji cyfrowych (czyli niedostateczna wiedza wynikająca z obecnego kształtu systemu edukacji) oraz pomysłów na zagospodarowanie powstałych już sieci szerokopasmowych z programów, takich jak POPC – zgodzili się wszyscy uczestnicy panelu. Poważny problem nadal stanowi wysokość lokalnych opłat określanych przez samorządy. Konieczne są zmiany legislacyjne wprowadzające ujednolicone stawki na poziomie krajowym. Brakuje też zachęt i kompleksowych rozwiązań pomagających w przeprowadzaniu transformacji cyfrowej. Oprócz inwestycji, to kompetencje cyfrowe, kreowanie usług, wzory wykorzystywania sieci muszą być kompleksowo i systemowo wspierane zarówno na poziomie rządu, jak i samorządów.
TELKO.in było partnerem NASK PIB w ramach udziału instytutu w Europejskim Kongresie Gospodarczym
oprac. Stefan Kaczmarek