Jakie technologie i infrastruktura są niezbędne, żeby obsługiwać te aplikacje przyszłości?
Podstawowe założenie brzmi: musimy mieć zapewnioną łączność zawsze i wszędzie. Sieci bezprzewodowe – mogą to być LTE, WiFi, 5G, Bluetooth itp. – to optymalne technologie komunikacyjne. Większość połączeń będą obsługiwały sieci LTE oraz WiFi, które jest bardzo dobrą technologią do obsługi aplikacji głosowych, przeglądania internetu i pobierania plików wideo, ale już niewystarczającą w przypadku systemów wymagających dużej niezawodności i minimalnych opóźnień. 5G potrzebujemy do obsługi zaawansowanych aplikacji wymagających bardzo szybkich łączy, z którymi nie radzi sobie LTE. Tutaj dobrym rozwiązaniem jest technologia mmWave wykorzystująca fale milimetrowe. Mamy też innowacje w zakresie systemów działających na niskich częstotliwościach, które są zoptymalizowane pod kątem minimalizacji opóźnień, wysokiej niezawodności oraz możliwości podłączania miliardów urządzeń i rzeczy. Dlatego częstotliwości w niskich zakresach pasma odegrają tutaj kluczową rolę.
Trzeba pamiętać, że nie ma jednego rozwiązania technologicznego. 5G, to tylko jedno z nich i nie zastąpi poprzedników, lecz będzie wykorzystywać ich atuty. Trzeba będzie używać różnych dostępnych narzędzi i technologii. Dużo mówi się o Massive MIMO [technologie wieloantenowe – red.] – technologii, która powstała w moim laboratorium, z czego jestem dumny. Odegra ona ważną rolę zwłaszcza na gęsto zabudowanych, zaludnionych obszarach miejskich.
A które technologie, według pana, będą traciły na znaczeniu?
2G pozostanie na rynku jeszcze przez długi czas, gdyż jako technologia nisko kosztowa jest szeroko wykorzystywana, szczególnie w krajach rozwijających się. Spodziewam się, że systemy 3G znikną. To był standard, który nie we wszystkim dobrze sie sprawdził (jakości głosu, czy transmisji wideo), dlatego moim zdaniem, będzie stopniowo zanikał zwłaszcza w regionach rozwiniętych. 4G, WiFi a wkrótce 5G pozostaną z nami. Te systemy już wdrożone i działają, są zaimplementowane w naszych telefonach, więc nie ma powodu, żeby je wyłączać.
Jaka infrastruktura, które technologie, poradzą sobie z aplikacjami IoT?
Tutaj systemy LTE i 5G odegrają znaczącą rolę. W ramach LTE na uwagę zasługuje technologia NVIOT (Network Vendors Interoperability Testing – powstała i testowana w ramach nieformalnej grupy dostawców rozwiązań bezprzewodowych), której pilotażowe wdrożenia są planowane pod koniec bieżącego roku lub na początku przyszłego. Odegra ona istotną rolę w ekosystemie Internetu Rzeczy. Współdziałając z systemami 5G pozwoli istotnie zwiększyć liczbę podłączonych urządzeń, z którymi można się komunikować, 10-krotnie zwiększając wydajność Sieci.